Ponad 100 osób przez godzinę blokowało drogę krajowej nr 28 w Przysiekach w powiecie jasielskim. To był protest mieszkańców wsi, którzy od wielu lat nie mogą doprosić się budowy dwukilometrowego chodnika.
Organizując blokadę, chcieli zwrócić uwagę na swój problem, bo każdego dnia przez Przysieki przejeżdża około 10 tys. samochodów, i jest bardzo niebezpiecznie. Pobocza są albo bardzo wąskie, albo w niektórych w miejscach w ogóle ich nie ma. A tą drogą dzieci chodzą do szkoły.
Mimo zaproszenia – jak powiedzieli nam organizatorzy – na blokadzie nie pojawiły się władze gminy. Nie było też nikogo z rzeszowskiego oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który jest zarządcą tej drogi.
Mieszkańcy zapowiedzieli, że jeżeli dzisiejszy protest nie przyniesie skutku, powtórzą blokadę.
Radio Rzeszów
