Jasielski "Ekonomik" ma szanse stać się centrum wspinaczkowym
Jasło może stać się regionalnym centrum wspinaczkowym a to za sprawą pomysłu zbudowania ściany wspinaczkowej w popularnym jasielskim „Ekonomiku”. Spora grupa wspinaczy z Jasła i okolic jest zmuszona albo zawiesić czynny trening w okresie zimowym albo korzystać z obiektów tego typu w odległych miejscowościach, na przykład w Tarnowie.
Temat był kilkukrotnie poruszany na forach i regionalnych portalach ale teraz zaistniała szansa jego realizacji. Dyrektor popularnego „Ekonomika” – Robert Niemiec, którego jedną z pasji jest wspinaczka, już od jakiegoś czasu myślał o stworzeniu obiektu treningowego.
– Z tym pomysłem noszę się już od kilku miesięcy. Jest to sport, który dostarcza nie tylko niezapomnianych wrażeń i emocji ale jest wbrew pozorom bezpieczniejszy niż niektóre inne formy ekstremalnej aktywności. Jego popularność rośnie z roku na rok a ścianki wspinaczkowe przeżywają oblężenie. Dlatego, kiedy dowiedziałem się z jasielskich forów internetowych o istnieniu sporej grupy osób zainteresowanych wspinaniem, mój pomysł przybrał formę realnych działań – mówi Robert Niemiec, dyrektor Zespołu Szkół nr 4 w Jaśle.
Jak zauważa dyrektor Niemiec instalacja ściany wspinaczkowej wiąże się z dużymi kosztami, jednak z pomocą partnerów pomysł ma dużą szansę na realizację.
– Podjąłem szereg kroków związanych z zaplanowaniem, stworzeniem koncepcji i kosztorysu takiego obiektu, który mógłby zaistnieć na sali gimnastycznej „Ekonomika”. Jest to spory koszt, dlatego też przeprowadziłem rozmowy z potencjalnymi sprzymierzeńcami, których dobra wola jest sygnałem, że pomysł jest realnym do wykonania. Chciałbym także zebrać osoby zainteresowane powstaniem takiego obiektu, ponieważ wiem, że w grupie działa się skuteczniej i lepiej. Mam nadzieję, że w niedługim czasie Jasło stanie się regionalnym centrum wspinaczkowym , ściągającym osoby także z innych powiatów – mówi Robert Niemiec.
Najbliższe spotkanie osób zainteresowanych tematem wspinaczki i budową ścianki wspinaczkowej odbędzie się w jasielskim „Ekonomiku” 16 grudnia w czwartek o godz. 18.00.
Jaslonet.pl
1. za niska sala gimnastyczna 2 czy to ma być trening za publiczne środki przed afrykańską wyprawą pewnego prominetna?
jeśli pomysł ma szansę realizacji i jeśli będzie możliwość korzystania ze ściany wspinaczkowej przez mieszkańców miasta, to jak najbardziej popieram tę inicjatywę, taka forma pewnego rodzaju rozrywki może tylko wyjść miastu na dobre ;D
Wyslać Rzońce na scianę bez ubezpieczenia po co mu on jest taki Boski po za tym przyda mu się trening przed Afryką ajak odpadnie hmmmmmmmm pretensje do PO i Tuska jak zwykle
szkoda ze Ekonomik nie stanie sie centrum EKONOMII…stuk puk!
ja tam bym się powspinał. rzeczywiście nie ma takiego obiektu w promieniu 50 km. jak mu się uda to ja się piszę. kibicuję
Na Kilimandżaro się wchodzi a nie wspina. Byli zresztą tacy co weszli na tę górę w zwyczajnych trampkach, a nie tak dawno weszła na nią nawet Małogorzata Foremniak więc bez przesady z tymi trudnościami. A pomysł ścianki wspinaczkowej w Jaśle jest świetny – trzymam kciuki za powodzenie! 😛
tak ściana była nie wiem czy jeszcze jest na sali sportowej w zawodówce
1. najbardziej ekstremalne ścianki są zrobione w piwnicach z przewieszeniami dla zwykłych śmiertelników nie do przejścia – wysokość ścianki nie odgrywa większej roli – liczy się jej rozplanowanie
2. na ten afrykański szczyt się wchodzi bez większego wysiłku i nie potrzeba się wspinać.
Przy braku wiedzy nie powinno się wypowiadać.
JASLANIE MACIE W GLOWACH NA SRAN DONAUKI IROBOTY PAJACE
CZY BYŁY WICEMARSZAŁEK NIE MOŻE TRENOWAĆ W ZARZECZU ??? JA ŁOWIĘ RYBY I JESTEM ZMUSZONY JECHAĆ DO KLECI.
Jaś powiada my w domu mamy już wszystko,nie możliwe mówi pani tak potwierdza Jaś gdy tata przyniósł do domu gitarę mama oznajmiła że tylko tego nam brakowało.Podobnie jest w tej szkole ?
Najbardziej tą informacją uradowany jest zapewne p.Rzońca.Bo trening przed wyprawą na Kilimandżaro ma za frajer,i po lekcjach(?) zapewniony. No,ale i inne siłacze pokażą jak się w pionie skacze>>>>
W Ekonomiku i bez ścianki skałkowej ktoś ciągle próbuje wspinaczki i bezskutecznie boleśnie spada.Jescze chwila,a wprowadzi się obowiązkową lekcje śpiewu,bo i po co sie mozolić przy różniczkach,całkach,uczeniu retoryki.porządnej historii ,a nie nauki o współczesnym społeczeństwie,czyli o sobie samym.Najlepiej wynajdywać tematy zastępcze.Może w edukacji warto próbować równać do najlepszych.W tym do I-go LO,a wówczas z głów wylecą marsjańskie pomysły.
O rany….szkoda kasu na to bo tak jak ktoś pisze wcześciej, ściana będzie nie wielka – a więc zero przyjemności.
Jak macie budować coś tylko po to aby BYŁO – dla samego istnienia – to się nawet nie fatygujcie…
Brawo dla Pana Roberta Niemca! 🙂 Coś zaczyna działać w jaśle, ktoś bierze się za rozrywkę :)……. Ale zawsze znajdzie się paru mądrzejszych którzy znajdą jakieś „ale” i będą kręcić nosami… hejterzy pieprzeni
Dlaczego K.Kowalczyk nic nie redaguje?
Tak jakoś zmarkotniała ta strona.
Nic się wiele nie dzieje!
Trzeba chyba powrócić do jaslo4u.pl
Widzę, że to chyba I LO potrzebuje ciągle kogoś kto by się z nimi porównywał. Ludzie, nikt sie wami nie zajmuje bez przerwy, są ciekawsze zajęcia!!!
s-s KTO MA BYĆ najlepszy ???? I LO ???? TO JUŻ HISTORIA mocno zwietrzała …
Czemu sposób nauczania w ekonomie i w 1 jest porównywany przez osoby które nie uczyly się w obu szkołach tylko w pierwszym? Lekka paranoja
No No to preludium przed Kilimandżaro szkoda,że za publiczne pieniądze. Rozrzutność chce dalej towarzyszyć VIP-owi.
sala taka wielka że ją można z szatnią pomylić. Ale pewnie budujcie ścianke widać jest jednak za duża.
Tak oczywiście po powrocie tak wspaniałego alpinisty, który spadł ze stołka i zamierza się spinać to jak najbardziej realne. I tak jeszcze dla uzupełnienia – ten który spadł ze stołka mówił o wspinaczce na Kilimandżaro. Cyba nas okłamał albo brak mu rozeznania. Na kilimandżaro moąna wejść swobodnie nie potrzeba jakichś umiejętności wspinaczkowych. Pytanie do pana Dyrektora- czyżby się Pan obawiał, że w związku z faktem, że tak bardzo popierana przez Pana partia nie ma obecnie przebicia po wyborach też może zaistnieć sytuacja konieczności spadku i wspinania się wspólnie z kolegą, który powraca ? Ja tak tylko zapytałem.
„Centrum wspinaczkowe” to chyba za mocno powiedziane :-). Inicjatywa jednak zacna. Taka ścianka w dzisiejszych czasach pełni bardziej rolę „wesołego miasteczka” dla starszych, niż obiektu na którym jasielski narybek będzie szlifował moc przed wyjazdami w skałki. Prawdziwe kuźnie mocy tworzone są bowiem przez najbardziej zmotywowanych, żyjących wspinaniem ludzi. I wierzcie mi sala nie musi być duża :-). Mocno kibicuję Panu Niemcowi. Wierzę, że projekt uda doprowadzić się do końca.