Pożegnanie sezonu piłkarskiego 2010/11 na stadionie przy ulicy Śniadeckich. W ostatniej kolejce spotkań IV ligi podkarpackiej zmierzą się ze sobą dwie drużyny z czołówki ligowej tabeli: Czarni Jasło oraz Wisłoka Dębica. Obie ekipy straciły już definitywnie szansę na awans do wyższej klasy, jaślanie uczynili to w poprzedniej kolejce, a biało-zieloni zmarnowali okazję tydzień wcześniej.
Mimo wszystko niedzielny pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie. Piłkarze obu zespołów chcą zakończyć bieżące rozgrywki mocnym akcentem i powetować jakby nie było niezbyt udany sezon.
W pierwszym meczu ligowym rozgrywanym na jesień, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo odnieśli wówczas goście z Jasła. Teraz głównym celem dębiczan jest wzięcie odpowiedniego rewanżu za tamtą wpadkę. Pomóc w tym mają najskuteczniejsi zawodnicy zespołu Tomasz Barycza i Kamil Adamczak.
Drugi najlepszy strzelec w kolejności Mariusz Wolański z powodu kontuzji nie pojawi się jednak w niedzielę na boisku. Wisłoka zajmuje szóstą pozycję z dorobkiem 45 punktów na swoim koncie. Tuż za nimi plasuje się Piast Tuczempy, który po cichu liczy na jutrzejsze potknięcie rywali. Plany te mogą się łatwo spełnić, biorąc pod uwagę słabszą dyspozycję podopiecznych trenera Romana Gruszeckiego na wyjazdach. W pięciu ostatnich meczach rozgrywanych na obcych stadionach Wisłoka zdobyła tylko trzy punkty, wygrywając ze Stalą Nowa Dęba.
Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 17.
Czarni Jasło
Dlaczego o tych dziadach jeszcze piszecie.
Szkoda czasu – rozwiązać tych nieudaczników Czarnych !!!!!!!!!!!!!