Poruszające widowisko i żywy herb
Kilkuset jaślan ustawiło się do wspólnego zdjęcia przedstawiającego herb Jasła. Zdjęcie zostało wykonane w 70. rocznicę wysiedlenia i zniszczenia Jasła i ma być symbolem, że miasto potrafiło odrodzić się po tych trudnych chwilach. Wcześniej jaślanie mogli uczestniczyć w niezwykłym widowisku obrazującym dni wysiedlenia.
Z kart historii…
Wiele miast zostało zniszczonych podczas II wojny światowej. Nie można jednak porównywać historii Jasła do innych miast. Jasło zostało prawie całkowicie zniszczone. Jednym z powodów jest to, iż ówczesny starosta jasielski Walter Gentz nie chciał zostawić Jasła Polakom. Niemcy, pod karą śmierci, zarządzili wysiedlenie całego miasta od 13 do 15 września. Wówczas 15 tys. mieszkańców musiało opuścić swoje domostwa, a Jasło było przez ponad 4 miesiące systematycznie niszczone.
Ponad tysiąc budynków zniszczonych i spalonych
Podaje się dane mówiące o całkowitym zniszczeniu 704 domów i spaleniu 487 dalszych. Ocalały nieliczne domy, te w których mieszkali podpalacze. Spalony został kościół farny, jedynie potężne mury oparły się okupantowi. Wysadzony w powietrze został klasztor ss. Wizytek i kościół oo. Franciszkanów. W roku 2011 miasto ufundowało tablicę pamiątkową w miejscu, gdzie stała dawna świątynia.
Tysiąc wagonów cennych rzeczy
Nie należy zapominać również o grabieży miasta, która była dokładnie przemyślana. Prof. Mieczysław Wieliczko obrazowo przedstawił, że pociąg wywożący mienie z Jasła liczył 1002 wagony i miał długość ok. 10 km. Znajdowało się w nim mienie przemysłowe i osobiste. Niewielka część tego mienia powróciła do Jasła. Chociażby ostatnio modlitewnik z biblioteki franciszkańskiej zwrócony przez rodzinę żołnierza niemieckiego jasielskim zakonnikom.
Powrót do ruin
Pierwsi mieszkańcy zaczęli powracać na przełomie stycznia i lutego 1945 r. Jako pierwsza z ruin została podniesiona kaplica gimnazjalna. Spalona końcem listopada 1944 r., a odbudowana we wrześniu 1945 r. Jako ciekawostkę należy odnotować fakt, iż w bieżącym roku przy remoncie dachu tej świątyni odbudowano również wieżyczkę i tym samym doprowadzono wygląd kościoła do stanu sprzed 1944 r.
UMJ
super
Widowisko wspaniałe. Łzy cisnęły się do oczu. Jeszcze bardziej wyobrażałam sobie co mój tato mógł przeżywać, będąc małym chłopcem wtedy. wielkie dzięki dla inicjatorów, pomysłodawców i wykonawców. Gratulacje.
Świetnie , że przypomnieliście o tragedii jaślan Dziękuję!