Są pieniądze na dokumentację budowy zbiornika Kąty-Myscowa
Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska wystąpił do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z wnioskiem o zabezpieczenie środków na dokumentację dotyczącą budowy zbiornika Kąty-Myscowa. Wniosek na kwotę 1 mln 700 tys. zł został podpisany w czwartek, 14 kwietnia br. przez Ministra Środowiska.
Adam Kmiecik, Starosta Jasielski oraz Zbigniew Rynasiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej w rozmowach z Ministrem wielokrotnie zabiegali o przekazanie środków na ten cel. Ostatnie spotkanie w tej sprawie odbyło się w marcu br. – To duży sukces tej inwestycji, głównie dzięki zaangażowaniu wielu ludzi. Szczególne podziękowania należą się posłowi Zbigniewowi Rynasiewiczowi, który włączył się w tę sprawę jeszcze początkiem roku. Wraz z wójtami gmin: Krempna, Nowy Żmigród i przewodniczącymi rady spotykaliśmy się z panem posłem, prosiliśmy o wsparcie i widać, że to wsparcie było skuteczne. Na spotkaniu w marcu z ministrem Gawłowskim, minister zapewniał, że te środki się znajdą. Cieszę się, że dotrzymał słowa – mówi Adam Kmiecik, Starosta Jasielski.
Budowa zbiornika planowana jest już od kilkudziesięciu lat. Prace projektowe rozpoczęto jeszcze w 1976 r. Na ich podstawie określono wstępne parametry zbiornika. Po kilkuletniej przerwie, w 1983 r. przystąpiono do rozpoznania geologicznego, ze względu jednak na brak środków finansowych prace te przerwano.
Budowa zbiornika została ujęta w Strategii Rozwoju Województwa Podkarpackiego 2000-2006. W ramach zaplanowanych na 2000 rok prac studialnych i badawczych zostały zrealizowane: dokumentacja geologiczno – inżynierska i hydrologiczna terenów wokół zbiornika, studium koncepcyjne z dokumentacją geologiczną oraz próbna cementacja podłoża zapory.
Za budową zbiornika przemawia wiele aspektów. Realizacja tej inwestycji umożliwi retencjonowanie wody I klasy czystości oraz spowoduje wyrównanie zmieniających się przepływów wody. Ponadto istnienie zbiornika pozwoli na zmniejszenie fali kulminacyjnej na obszarze 7500 ha w dolinie rzeki Wisłoki. – Dla naszego regionu to bardzo ważna inwestycja, jedna z największych w Polsce. Zbiornik ogranicza straty powodziowe, które utrudniają nam życie i zabezpiecza wodę pitną dla miasta Jasła, co jest bardzo ważne, bo wbrew pozorom powiat jasielski cierpi na braki wody pitnej – podkreśla Starosta.
Prace przy budowie zbiornika pozwolą także na stworzenie nowych miejsc pracy dla mieszkańców naszego powiatu. Część z nich będzie się mogła utrzymywać także z agroturystyki, zarabiając w ten sposób na życie.
Przygotowanie dokumentacji potrwa około 2 lata, a prace przy budowie zbiornika, który zostanie sfinansowany w większości ze środków unijnych, rozpoczną się prawdopodobnie w roku 2014. –Wielkie nadzieje pokładam w środkach unijnych. Będzie to łatwiejsze, bo gdyby to były pieniądze tylko rządowe, to byłoby trudniej zrealizować to zadanie – dodaje Adam Kmiecik.
Powiat Jasło
Brawo Panie Kmiecik. Nareszcie Pan się wziął za sprawę zapory i raz dwa wszystko załatwił. Łyso jest teraz PiSiorom i innym wielce zasłużonym, że przez tyle lat nic nie zrobili a był to tylko dla nich temat jak zbliżały się wybory. Grartuluję pracowitości i kreatywności na zajmowanym stanowisku. Jest Pan Wielki. /pomimo średniego wzrostu/.
A co robi w tym temacie robi Pani Senator przecież deklarowała kontynułacje działalności swojego ś.p.męża, no chyba że w mydleniu wyborcom oczu przed wyborami.
Pani senator jest zapracowana
oz to mąż stanu moize rondo jego imienia na krosno np ??…
obiecać nic nie kosztuje – wybory na jesieni
Będzie miał kmiecik gdzie w kufajce chodzić!
Prawda: Czyżbyś na myśli PiS, który przed wyborami 4 lata temu, jak się teraz bez projektu, obiecywał zacząć budowę w 2008 r ?
Potrzebna ta zapora i zalew w Myscowej jak zającowi dzwonek w polu,z Klimkówką i bez niej,z Myscową i bez niej Jasło będzie pływało.Budujcie więcej wałów przeciwpowodziowych,zabierajcie rzekom ich naturalne rozlewiska,budujcie domy na terenach dolin rzecznych, a na pewno Klimkówka z Myscową załatwi temat powodzi w Jaśle i okolicach.Trochę matematyki z fizyką i łatwo można zrozumieć,że plany budowy zapory w Myscowej istniejące od lat 30-ch XX stulecia blokuje to,że nie załatwi to sprawy powodzi poniżej zapory.Będzie to tylko zapas wody pitnej Jasła i okolic.Ja i tak wolę wodę ze swojej studni.A CZY TO PIS, CZY PO TO WSZYSTKO KIEŁBASA WYBORCZA I… Czytaj więcej »
No to będziemy siedzieli jak na wulkanie…Jak się chłopy z Klimkówki i Kątów dogadają,toJasło będzie ,jak po tsunami…A może to i dobrze,bo żyć tu się powoli nie da…Pozostaje wyjechać lub czekać na wyjazd za kasę z odszkodowania za zalane mienie.Trzeba więc się dobrze ubezpieczyć,i cierpliwie czekać na tą szczęśliwą chwilę.Jasło będzie drugą Atlantydą,to kwestia czasu, bo nie wierzę by zarządzali tamą fachowcy…
Bzdurne i nieprzemyślane powtarzanie,że woda pitna z zapory będzie zabezpieczać wodę pitną dla MMM Jasło,Dębica,Mielec.Może nie istotna w tym miejscu jest cena wody ,/która będzie ogromna/z licznymi przepompowniami/tereny górzyste/,licznymi stacjami uzdatniania/uniknięcie tzw.wtórnego skażenia/.Największą przeszkodą kosztochłonną będą zezwolenia właścicieli działek na umieszczenie rur /działki budowlane ,a biegnące rury i strefy ochronne wykluczą jakąkąkolwiek inwestycje.
O jakie tłumanstwo przemawia przez fanatyków PO.A ileż to rządził ten PiS 2 lata? Teraz mamy koniec 4 roku rządów platformy i pojawia sie nagle kiełbasa wyborcza,co zrobili przez te 4 lata dla Jasła i dla zapory? właśnie likwidują najwiekszego pracodawce w mieście- kupa złodziei
WOW! …