Podobnie jak w latach ubiegłych Sylwester pod gwiazdami na płycie jasielskiego Rynku się odbędzie, jednak impreza nie będzie aż tak atrakcyjna.
Tym razem nie będzie hucznej plenerowej imprezy na pożegnanie starego i powitanie nowego roku na jasielskim Rynku.
– Biorąc pod uwagę wszelkie głosy dotyczące organizacji Sylwestra, w tym także te, iż główne zainteresowanie imprezą jest tuż przed północą, kiedy ludzie schodzą się na pokaz sztucznych ogni, Miasto postanowiło zorganizować Sylwestra jednak minimalizując jego koszty – mówi Agata Koba, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Jaśle.
Na jasielskim Rynku nie będzie także profesjonalnej sceny, nagłośnienia i oświetlenia.
W ramach zabawy sylwestrowej planowany jest występ zespołu muzycznego na swoistej scenie przed urzędem miasta. O północy odbędzie się minipokaz sztucznych ogni.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na jasielskiej scenie wystąpiła Urszula Drożdż, młodzież zabawiał DJ Marcus, natomiast jaślan do zabawy zagrzewał zespół Redlin.
(PJ)
Jak na takie miasto jak Jasło, to w zupełności wystarczy. Prawda jest taka, że i tak zdecydowana większość mieszkańców miasta jak i okolicznych miejscowości ma już ustalone plany i będzie się bawić gdzie indziej. Poza tym budżet miasta jest jaki jest i nie ma sensu wydawać kasy na coś co w gruncie rzeczy jest niepotrzebne..już lepiej tą kasę przytrzymać i przeznaczyć na dofinansowanie Dni Jasła, albo innej plenerowej imprezy w okresie letnim, sprowadzić do Jasła jakiś znany zespół/artystę i będzie ok:) popieram pomysł Urzędu 🙂
Mi osobiście bardzo podobała się bójka pod sceną w której sam uczestniczyłem 😉
Bardzo dobry pomysł. I tak większość wybiera inne miejsca na zabawę sylwestrową, a organizowanie koncertów i pokazów sztucznych ogni dla małej (w porównaniu z letnimi imprezami) grupki osób mija się z celem. Oby tylko te zaoszczędzone pieniądze były jakoś sensownie wydane 🙂
Nie ma sensu robić jakiejś średniej potańcówy jak to było w poprzednich latach bo służy ona tylko do wyżycia się nawalonych debili, jak już coś organizować to pełną gębą z ochroną i gwiazdą z prawdziwego zdarzenia albo nie organizować wcale, będzie spokój w mieście, a ludzie, którzy będą chcieli się wybawić i tak się wybawią 😉
Tak TAK kolego bójka była a i szampan był ale dawniej to były sylwestry na rynku 🙂
Widać Burmistrz boi się gwizdów lub oberwania butelką za swoje sukcesy! Pewnie nie nawiedzi swoich „baranów” w zagrodzie.Zostanie w swoim bunkrze!!! To i dobrze…Albumy ma już pełne zdjęć!
Bo jakby przyjechały prawdziwe gwiazdy a nie w kółko Szpak, Mijal itd to ludzie na pewno by przyszli na koncert ! ! ! To w Kołaczycach robią lepsze imprezy niż w Jaśle.
” iż główne zainteresowanie imprezą jest tuż przed północą, kiedy ludzie schodzą się na pokaz sztucznych ogni”
No właśnie! schodzą się przed północą! i naprawdę duuuużo ludzi przychodzi na otwarcie szampana i pokaz sztucznych ogni właśnie na rynku i to też nam ZABIERAJĄ !!!!!!!!! B R A K M I S Ł Ó W !!!!!! i tak poza nawiasem ,tego Sylwestra będę miała jedno życzonko dla naszych Włodarzy
ale sylwek szkda gadac !!! Trzeba jechadz po za miasto =)
jak zwykle jaslo to wiocha nic nie organizuje a za te mandaty ze strarzy mieiskiej to impra by byla
niech straż miejska zorganizuje sylwestra tyle kasy zarobili niech teraz poszaleją
Dni Wina za to bedą huczne „dla elity”
Dni wina bez wina. W tym roku wina zabrakło po pierwszym dniu. Jedynie wino z Bartexu było – czyli importer tanich napoi winnych, ala wino Pektowin. Ale ludzie kupowali 🙂