Na kwotę ponad 66 tys. zł. opiewa zakup sprzętu dla jednostek Straż Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu Miasta Jasła.
W ramach zakupu do magazynu przeciwpowodziowego na osiedlu Hankówka trafiło 6 szt. agregatów prądotwórczych oraz 3 szt. pilarek łańcuchowych. Zakupiono również węże strażackie – ssawne oraz tłoczne. Do magazynu trafiło także 6 szt. plandek ochronnych ciężkich oraz 40 szt. ubrań koszarowych dla zrzeszonych w Ochotniczych Strażach Pożarnych z terenu Jasła.
– Chciałbym podziękować za ten zakupiony dla nas sprzęt. My chęci mamy, możemy pomóc. Dotychczas nie było czym.Jest to wspaniała pomoc. Ten sprzęt był nam potrzebny. – mówi Stanisław Cholewiak, Prezes OSP Hankówka.
Cały zakup był możliwy dzięki blisko 50. procentowemu dofinansowaniu, które wyniosło 32 479,36 zł.
– Przeszkoliliśmy również strażaków ochotników w celu obsługi tego sprzętu.Te wszystkie kwalifikacje trzeba wciąż podnosić. Mam tutaj na myśli kurs na ratowników medycznych – mówi Andrzej Czernecki, Burmistrz Jasła.
Zobacz fotorelację! (fot. Arkadiusz Juryś)
(PJ)
Niech mi który: „jaśnie wykształcony, oświecony przyszły poseł ,czy senator” wyjaśni i odpowie na tak często zadawane pytanie – jak żyć :
– za najniższą krajową aby wystarczyło minimum potrzebne do egzystencji { mieszkanie , jedzenie i ubranie},
– w chorej demokracji i braku równego dostępu wszystkich grup społecznych do decydowania o losach kraju
– dlaczego wszyscy uchylają się od odpowiedzi – na czele z Donaldem……..budowniczym drugiej Irlandii i innymi ,którzy nas okradali i okradają, czy chcą okradać …..?????
Na ratownika medycznego nie można zrobić kursu, na szczęście.
Dziś żyjąc na kredyt, który to był i jeszcze zanikająco jest na szczeblu budżetu państwa, w samorządzie, a i często w domu, możemy powiedzieć, że żyjemy w dobrobycie.
Bardzo jestem ciekawy co kolego napiszesz w komentarzu za około pół roku.
Kiedy po 9 X rządził będzie PiS, mam nadzieje, że odpowiedzą na pytanie, za co żyje władza? Widać, że niektórzy „aktywiści” są członkami każdej formacji, gdzie jest kasa. Choć w Jaśle wszystkie partie tworzy ekipa Stanisława Z. z lat 90-tych, pomieszana i poukładana w różnych ugrupowaniach po wewnętrznych kłótniach przez lata o stołki i wpływy. Więc pewnie „pies, psu ucha nie urwie…”.
ci „wujkowie” to obraz nedzy i rozpaczy…nie ma mlodszych, bez brzucholi i ogolonych????????
Fajnie, że ochotnicy dostali nowy sprzęt, ale jak pokazało życie nie mają najmniejszych szans w rywalizacji z ochotnikami z gminy Brzyska. W niedzielę w Skołyszynie wyszło szydło z worka. Z małej, biednej gminy Brzyska dwie drużyny tj, Brzyska i Kłodawa pozostawiły pozostałych w dołkach startowych i wygrały co było do wygrania i to z przewagą paru klas. Wstyd dla jednostek znacznie lepiej doposażonych, wyszkolonych, mających duże ambicje i wcale tu nie myślę o Kołaczycach czy Skołyszynie, które poległy w walce z od lat najlepszymi jednostkami z gminy Brzyska. Wola walki i zwycięstwa ważniejsza jest od środków przeznaczanych, często pod publikę… Czytaj więcej »