Zanieczyszczenie na rzece Jasiołce
Przed godz. 8 rano dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego KP PSP w Jaśle został poinformowany o płynącym wraz z nurtem rzeki zanieczyszczeniu na rzece Jasiołce. Plamy na powierzchni wody zauważyli mieszkańcy przechodzący przez most na ul. Kazimierza Wielkiego. Celem sprawdzenia sytuacji na rzece Jasiołce dyżurny zadysponował jeden zastęp JRG Jasło.
W związku z podwyższonym stanem wody oraz szybkim nurtem rzeki nie było możliwości rozstawienia zapór przeciwolejowych w celu zbierania płynącej substancji. Działania strażaków skupiły się na ustaleniu miejsca wycieku substancji do rzeki Jasiołki celem podjęcia próby zabezpieczenia tego miejsca. Działania polegały więc na sprawdzeniu, przemieszczając się pieszo, koryta rzeki Jasiołki od mostu na ul. Kazimierza Wielkiego w górę rzeki. Sprawdzono koryto oraz wszystkie dopływy na odcinku ok. 5 km do wysokości Zakładu Karnego, gdzie nie stwierdzono już zanieczyszczenia.
Jak ostatecznie udało się ustalić, źródło zanieczyszczenia znajdowało się po drugiej stronie Jasiołki, w miejscowości Sądkowa. Było to składowisko kamieni i ziemi z piaskiem, pochodzące z remontowanych starych nasypów kolejowych, które zostały tam zwiezione celem umocnienia brzegu rzeki. Prawdopodobnie nocna ulewa spowodowała wypłukanie z składowiska znajdujących się w nim zanieczyszczeń w tym substancji ropopochodnych, które spłynęły do rzeki tworząc widoczne plamy.
Na miejsce zdarzenia przybyli pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Reszowie – Delegatura w Jaśle oraz Policja. Służby te na miejscu mają ocenić czy występuje zagrożenie oraz ustalić, co zrobić z składowiskiem, które spowodowało zanieczyszczenie. W chwili obecnej nie ma już widocznych śladów substancji na rzece.
PSP Jasło
Nie rozumiem do wysokosci zakładu karnego gdzie nie stwierdzono zanieczyszczen przecież sądkowa jest 3 kilometry wyzej a woda plynie w kierunku zakladu karnego
Sądzę iż to nie dobra nowina
tego zdjęcia już nie pokazano.Ale rzeką płynęła gruba warstwa zanieczyszczenia.Staje się to śmieszne bajanie,że z kamieni wypłynął olej.Jacyś alchemicy to stwierdzili,kryjąc faktycznego truciciela.