Rondo przy JDK dzieli radnych powiatowych. "Jasło to nie Nowy Jork"
Budowa ronda przy Jasielskim Domu Kultury miała poprawić bezpieczeństwo komunikacyjne w mieście i poprawić wygląd estetyczny skrzyżowania przy JDK. Rondo budziło kontrowersje radnych miejskich. Na ostatniej sesji powiatowej swoje wątpliwości zgłosił również Tadeusz Górczyk.
Zwrócił on uwagę że powstałe dodatkowe przejście na wysokości jasielskiej energetyki spowalnia ruch samochodów. W odpowiedzi młodszy inspektor Robert Woźnik, komendant powiatowy Policji w Jaśle słyszymy:
– Każde przejście dla pieszych hamuje ten ruch, ale pieszy jest uczestnikiem ruchu, więc on musi przejść w jakiś sposób przez tą jezdnię. Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić, że to przejście w sposób dramatyczny ten ruch hamuje. Wydaje mi się, że rondo upiększyło ten obszar miasta i zwiększyło bezpieczeństwo – odpowiada Woźnik.
Dodaje też, że budowa ronda jest pierwszym krokiem w udrożnieniu przepustowości jasielskich ulic. Zaznacza przy tym, że szerokość ulic nigdy nie pozwoli na szybkie poruszanie się przez miasto.
– Miasto Jasło to nie jest Nowy Jork, tu nie ma szerokich ulic, że można przemknąć przez nie, bo się po porostu nie da ta tego zrobić. Budowa ronda to jest pierwszy etap udrażniania miasta poprzez szybszy przejazd przez to miasto. Naszym celem jest także odwrócenie kierunków niektórych ulic aby było jak najmniej lewoskrętów – tłumaczy Woźnik.
Rondo i odwrócenie ruchu niektórych ulic umożliwi lepsze poruszanie się po mieście. Mimo to te zabiegi są niewystarczające aby udrożnić jasielskie ulice. Docelowym rozwiązaniem jest wyprowadzenie ruchu z Jasła co podkreślają również kierowcy.
– Ronda nie rozwiązują problemu. Jasło nie ma obwodnicy, to jest główny problem, kierowanie całego ruchu w głąb miasta, zwłaszcza tranzytów korkuje miasto. Wystarczy przejechać w godzinach szczytu by się przekonać. Przy rondzie i tak trzeba odstać swoje – mówi jeden z kierowców.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
a mozna bylo wydac na pensje Policji..
Do jakiego stopnia to "rondo" zakorkowało ruch na Koścuszki to widać z okna komendy. Za te pieniądze można byłoby kupić 3oo łóżek kardiologicznych dla szpitala albo zbudować 3 drogi do Karpackiej Troii – gospodarność?
Witam a od kiedy jasło nie ma obwodnicy bo chyba obwodnica to jest wybudowana, bo ja nie rozumiem czy ma byc obwodnica centrum??
to nie jest obwodnica tylko "droga wolnego ruchu" , i skarbonka dla miasta za mandaty
Szkoda, że pan komendant nie chodzi po mieście i nie widzi, co się dzieje. Wypadało by wyjść (lub spojrzeć przez okno), jak bzdurna "inwestycja" polepsza płynność i bezpieczeństwo ruchu w Jaśle, a nie opowiadać komunały.
Mam nadzieję, że rozliczymy z tej i innych "inwestycji" Kurowską i spółkę.
I to już szybko!!!!!
Czy "dzieli" ?, to juz opinia TYTUŁOWA pana redaktora. Znam opinię kilku osób nie miewszkających w tych okolicach, ale często tędy przejezdrzających, którzy chwala to rozwiązanie. Dla IP:88.220.132 – mistao nie jest poborcą mandatów i do kasy miasta nie wpływaja.
Mówiłem ja i wielu innych,że rondo utrudni ruch.Stwierdzałem,że przy tylu przejściach dla pieszych,ruch na rondzie będzie sparaliżowany.Dodano jeszcze nowe przejścia.Dawaliśmy przykłady ronda w Gorlicach.Nie słuchano i jest paraliż
ktoś miał plan żeby zrobić niepotrzebne rondo i na tym zarobić. Rondo i deptak to porażka zarządzających miastem. Chyba że mieli ku temu cel.
Koszt ronda hitlera to 3 mln. zł (1 mln. $)
1. Czy firma budująca ma jakiś układ z UM?
2. Ile ta firma na tym zarobiła, czy zatrudniała Jaślan?
3. Co zrobino z matriałem dopiero co zbudowanego trójkąta – gdzie się znajduje?
4. Co zrobiono z drewnem dosyć zdrowego drzewa które wycięto – gdzie się znajduje?
5. Czy plan ronda był sprawdzony przez kompetentych fachowców – duży autobus wieżdża na kostkę bo nie jest w stanie się wyrobić?
6. Należy sprawdzić powiązania osób które forsowały budowę sztucznie drogą, jaki miały w tym interes, czy był przetarg?
Odpowiedzi na pytania: Niejedna osoba w Urzędzie Miasta zrobiła sobie w wyniku tego przekrętu sztuczną szczękę ze złota. Materiał znajduje się w trójkącie bermudzkim. Z drzewa zrobiono wierzbowe łyżki dla pensjonariuszy Brata Alberta, a częśc poszła na opał dla urzędników UM w Jaśle, którzy dodatkowo związani byli z Nelsonem Mandelą, z Hansem Klossem i z Genowefą Pigwą. Plan zatwierdzał niejaki Jajko na spółkę z Pędzącym Królikiem. Takie są efekty mojego śledztwa w sprawie tego przekrętu stulecia. Życzę zdrowia – bo na rozum to chyba za późno.
P. Górczyk nim zacznie coś krytykować niech sobie przypomni nie mniej udane rondo Czerneckiego na Sobniowie wybudowane w czasach gdy to on był u żłobu.
niech pan komendant popatrzy co sie dzieje jak jedzie karetka na rondo,samochody nie maja gdzie zjechac,to jest spowodowanie zagrozenia dla zycia ludzi przez glupia decyzje p,burmistrz,a na to jest chyba jakis paragraf
Inne miasta budują lodowiaska wieksze i tańsze ronda tak małe to też dużo taniej – dlaczego to nie jest możliwe w Jaśle? A tak nawiasem mówiąc zachodzi pytanie : Czy pędzący króliczek uciekał przed zajączkami czy przed pijanym myśliwym z Igielnej bo w bagażniku były tylko bażanty?
Ciasnota na ulicach a chodniki szersze niz jezdnie ,oczywiscie Jaslo to nie Nowy Jork ani Chicago bo tam takie szerokie chodniki to rzadkosc jakie znajduja sie np. przy ulicy Kosciuszki,kollontaja ,3-go Maja,Szkolnej,Grota-Roweckiego itd.a juz ten placyk przed JDK to juz paranoja,po co komu takie chodniki jak sie nimi nie da przejsc bo tyle sniegu ,niechby nasi wladcy lacznie z policja pochodzili po ukochanym miescie i zobaczyli by jak wyglada ruch na ulicach.