Przegląd mediów

Rząd chce ściągać nowy podatek od kierowców!

Cena benzyny wzrośnie o 10 groszy za litr. Do tego dojdą opłaty za wjazd samochodem do centrów miast.

Rząd chce ściągać nowy podatek od kierowców!
Rząd chce ściągać nowy podatek od kierowców!

Rząd przyjął projekt ustawy, mający na celu wspieranie transportu niskoemisyjnego. Zgodnie z nim powołany zostanie specjalny fundusz. Problem w tym, że pieniądze, które tam trafią, będą pochodzić z kieszeni kierowców. Opłata emisyjna doliczana do ceny paliwa oraz wyższe koszty za wjazd do stref czystego transportu – tak rządzący zdobędą pieniądze, które zasilą nowy fundusz.

Zgodnie z projektem, głównym źródłem przychodów Funduszu Niskoemisyjnego Transportu ma być nowa opłata emisyjna. Analitycy rynku paliw uważają opłatę za kolejny parapodatek nakładany na zmotoryzowanych. Będzie wynosiła 80 zł na 1000 litrów benzyny lub oleju napędowego, czyli 8 gr netto za każdy litr paliwa. Po doliczeniu podatku VAT daje to 10 gr. – Z perspektywy kierowców zmuszanych do kolejnej daniny trudno bronić pomysłu opłaty – mówi dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw. – Nie sposób przyjąć wytłumaczenie, że to nie odbije się na cenach ostatecznych – wprawdzie kwota nie jest duża, ale biorąc pod uwagę wielkość dotychczasowego opodatkowania paliw, jest to kolejne poszerzenie „wydatków pozapaliwowych” z kieszeni użytkowników dróg – ocenia. Skutki nowych regulacji uderzą przede wszystkim w kierowców, ale nie tylko. Wyższe ceny paliwa przełożą się przecież na ogólny wzrost kosztów transportu.

Dbanie o środowisko za pieniądze kierowców?
W „Ocenie Skutków Regulacji” zapisano, że w 2019 r. dzięki nowelizacji rząd planuje zebrać 1,7 mld zł, z czego do FNT trafi 340 mln zł. W ciągu 10 lat przychody FNT mają wynieść nawet 6,75 mld zł. Do FNT trafiałoby 15 proc. wpływów, pozostałe 85 proc. wpływałyby do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki. Środki zostałyby przeznaczone na rozwój rynku i infrastruktury paliw alternatywnych, a tym samym ograniczenie smogu. – Cel zapewne może wydawać się szczytny – walczymy o czystsze środowisko, jednak biorąc pod uwagę skalę koniecznych inwestycji i stan polskiej motoryzacji – elektromobilność wydaje się celem stosunkowo odległym, zwłaszcza w tej skali, jaka pojawia się w wizjach ustawodawcy – zauważa analityk rynku paliw.

Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości.

Wioletta Kruk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x