Piekorz i Kuczok ponownie stworzyli coś razem
Duet Magdalena Piekorz i Wojciech Kuczok ponownie postanowili stworzyć coś razem, a wynik tych działań można było zobaczyć w Jasielskim Kinie „Syrena” podczas „IV Festiwalu Poezji i Prozy” organizowanego przez Miejska Bibliotekę publiczną w Jaśle. Całe spotkanie przebiegało w dwóch etapach: najpierw odbyła się projekcja filmu, a następnie rozmowa z autorem scenariusza Wojciechem Kuczokiem.
fot. Archiwum
„Senność”, może budzić wiele kontrowersji, ukazuje trzy różne historie, a każda stawia przed odbiorcą wiele nurtujących, egzystencjalnych pytań. Pierwsza z nich to uczucie młodego lekarza Adama do kieszonkowca Ładnego. Ich miłość jest trudna nie tylko, dlatego że pary homoseksualne wzbudzają wiele kontrowersji w naszym kraju, lecz mają na nią wpływ również środowiska, z których pochodzą młodzi mężczyźni. Robert to melancholijny pisarz uwikłany w toksyczne małżeństwo, który czuje, że życie przepływa mu przez palce. Poznajemy również Różę, byłą aktorką cierpiącą na narkolepsję, pozornie szczęśliwą w swoim związku. To nie tylko film o umieraniu, lecz również o ludziach, którzy szukają szczęścia i spełnienia w brutalnym świecie rzeczywistości.
Sam scenarzysta przyznał, że jest filmie kilka scen, które nie do końca mu się podobają. Wolałby ograniczyć ilość dialogów do minimum, by nadać obrazom bardziej symboliczny wydźwięk. Kuczok podkreślił również jak ważne jest dla niego tło muzyczne, jak sam powiedział: „ kompozytor stanął na wysokości zadania, może nawet trochę wbrew sobie”. Ścieżka dźwiękowa jest bardzo oszczędna, a dzięki temu zauważalne jest jej znaczenie w całości dzieła. Końcowa wokaliza Justyny Steczkowskiej tworzy niesamowity klimat, który wprowadza widza w dziwny stan zadumy. Pisarz pytany o to czy zdecydowałby się na współpracę z innym reżyserem, zdecydowanie odpowiedział, że nie. Dzięki przyjaźni, która łączy go z Magdą Piekorz, wie że może jej całkowicie zaufać i pozostawić w jej rękach całość reżyserii. Ciekawym aspektem poruszonym przez dr. Barbarę Sokołowska, która prowadziła rozmowę z Kuczokiem, jest sam proces tworzenia scenariusza i książki , ponieważ rzadko się zdarza, żeby to powieść była pisana na podstawie filmowych dialogów a nie odwrotnie, poprzez ten zabieg autor mógł poświęcić więcej uwagi wątkom, które są w małym stopniu rozwinięte w filmie.
Filmy Magdaleny Piekorz i Wojciecha Kuczoka to ambitne kino i tematy, które często są wręcz społecznym tabu. Nie przypadkowo już drugi raz pojawił się w ich dziele Michał Żebrowski. Duet założył sobie, że będzie on występował w każdym ich filmie. Również reszta obsady była bardzo trafnie dobrana, dzięki czemu ich role stały się wyraziste. Bardzo ważna rolę odgrywały plenery, w których zostały przedstawione historie : obskurne śląskie podwórka, czy ogromny piękny, ale zimny dom pod Warszawą. To w tych miejscach głowni bohaterowie przeżywają przebudzenie z dotychczasowego życia w letargu, odnajdują swoje prawdziwe „ja”.
Publiczność zgromadzona w sali kinowej, była żywo zainteresowana autorem i zadawała wiele pytań, które nie zawsze dotyczyły twórczości artysty. Opowiadał on o swojej pasji kibica piłkarskiego, o życiu prywatnym oraz o tym, że pomimo swoich melancholijnych powieści sam pisząc je, nie popada w ten stan. Pisanie to jego sposób na życie, dlatego stara się spełniać w tym co robi, bo to daje mu szczęście.
Karolina Gnat
Jaslonet.pl