Walka z bólem
Jasło. U ponad połowy pacjentów ból pooperacyjny jest niewłaściwie uśmierzany. Walka z bólem ma bardzo ważne znaczenie w dalszym przebiegu leczenia. Dlatego Szpital Specjalistyczny w Jaśle już niedługo przystąpi do programu “Szpital bez bólu”
Oznacza to, że jasielski szpital wprowadza najwyższe standardy leczenia bólu pooperacyjnego. – Zabieg może być przeprowadzony w sposób perfekcyjny, pacjent może mieć idealną opiekę pielęgniarską. Natomiast i tak będzie niezadowolony, bo po operacji odczuwa silne dolegliwości bólowe. To również rzutuje na wybór szpitala, w którym chcemy się leczyć, bo pacjenci wymieniają takie informacje między sobą – mówi Szymon Niemiec, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Specjalistycznego w Jaśle.
Monitoring bólu
Dlatego właśnie jasielski szpital zdecydował się na przystąpienie do programu “Szpital bez bólu”. Warunkiem otrzymania certyfikatu jest przeszkolenie lekarzy i pielęgniarek w zakresie uśmierzania bólu pooperacyjnego. Szpital musi także prowadzić monitoring natężenia bólu. Pacjenci po operacjach będą badani cztery razy na dobę. – U dorosłych stosuje się skalę od 1 do 10 lub wskazując kolor odpowiadający jego odczuciom bólowym (od zielonego po czerwony), a u dzieci uśmiechnięte i smutne buzie słoneczka – wyjaśnia Sz. Niemiec. Wyniki będą zapisywane w karcie i na tej podstawie będą dobierane odpowiednie dawki leków przeciwbólowych.
Ponadto pacjent przed zabiegiem operacyjnym ma być poinformowany jakiego bólu może się spodziewać po operacji i w jaki sposób zostanie on uśmierzony.
To się opłaca
– Jeżeli ból będzie narastał, to wtedy zmieniamy dawkę leku. Natomiast gdy ból ustępuje, to rezygnujemy z leków przeciwbólowych, bo wiadomo, że one mają działania uboczne. Leki rekomendowane w programie są droższe od najczęściej stosowanych, ale to i tak się opłaca – przekonuje zastępca dyrektora.
(…)
Szczegóły w numerze – strona 5.
/mm/
Nowe Podkarpacie