Do Tarnowca zawitały bobry
Tarnowiec wzbogacił się o nowych mieszkańców. Na ternie gminy zasiedliły się bobry. Populacja jest ciągle mała, ale czy pojawienie się tych będących pod ochroną gryzoni nie wróży problemów z jakimi zmagają się okoliczne powiaty?
Zdjęcia przedstawiające ślady działalności bobrów
Wystarczy wspomnieć o powiecie dębickim gdzie budowane przez nie tamy sprawiają, że woda wdziera się na pola rolników. A ci o odszkodowanie za straty spowodowane działaniem bobrów zwracają się do Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie.
Bobry pod ochroną
Sprawa z bobrami nie jest taka oczywista. Przez lata populacja tych zwierząt sukcesywnie się zmniejszała aż w XIX wieku bobry występowały jedynie we wschodniej części Polski. Po II wojnie światowej na terenie naszego kraju bóbr występował nielicznie na terenie Suwalszczyzny. Dlatego też bobry zostały objęte ochroną.
Bóbr jest gatunkiem chronionym nie tylko w Polsce (gdzie podlega ochronie częściowej, która przewiduje możliwość redukcji liczebności populacji oraz pozyskiwania osobników), znajduje się również na liście gatunków podlegających specjalnej ochronie w Unii.
Zdjęcia przedstawiające ślady działalności bobrów
Obecnie jednak populacja bobra znacznie się zwiększyła Na podstawie porównania danych z różnych źródeł można założyć, że dzisiejsza (2007) polska populacja bobrów osiągnęła poziom około 27-30 tysięcy osobników.
Człowiek vs przyroda
W naturalne siedliska bobrów przez lata ingerował człowiek, który uzurpował sobie prawo do dostosowania przyrody pod swoje potrzeby. Nic więc dziwnego, że pojawienie się bobrów w wielu przypadkach koliduje z działalnością ludzką.
Czy więc gmina Tarnowiec będzie kolejnym punktem na podkarpackiej mapie gdzie problem bobrów występuje, czy populacja tych zwierząt utrzyma się na odpowiednim poziomie? Warto bowiem pamiętać, że obecność bobrów świadczy o czystości gminy i jej środowiska wodnego.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Bobry jak pamiętam były w Nowym Gliniku ale, gdzieś ich wcięło 20 lat temu. Wszystkiemu winne te melioracje i regulacje naturalnych koryt potoków. A te bobry robiły tamy i fajne rozlewisko było. Zmieniają się te wsie prawie w przedmieścia , czy nie można jakoś w zgodzie z naturą żyć i nie zaprzepaszczać uroku wsi. Wszystko tylko rozkopać, rozepchać zniszczyć tak jak by nie można było tego wszystkiego wkomponować w krajobraz. No ale szkodnik "człowiek" nie może niczego zaplanować na kilka tyś. lat do przodu 😆
Żadne mecyje. W gminie Kołaczyce też są, i robią paskudne szkody.
hahahahah
do Hmm…. – a owszem, były w Kołaczycach bobry, nawet niedaleko mojego domu miały tamę, ale "dobrzy ludzie" ją zniszczyli i boberki się wyniosły, nad czym bardzo ubolewam. Mam nadzieję, że żaden idiota z Tarnowca nie zrobi tego samego…