Otwarcie basenu prawdopodobnie w sobote
Do końca zbliżają się prace remontowe na otwartym basenie przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Jaśle. Obiekt ten bardzo mocno ucierpiał podczas ostatniej powodzi.
Odkryta pływalnia przy MOSiR, fot. P. Janas / Jaslonet.pl
Basen nie może zostać oddany do użytku bez kontroli Sanepidu. Kontrola spodziewana jest dziś lub jutro, wyników spodziewać można się pod koniec tygodnia. Podczas kontroli pobrane zostaną próbki wody do badań.
– W chwili obecnej basen nie może zostać uruchomiony, ponieważ czekamy nadal na kontrolę z Sanepidu, która pozwoli zapewnić bezpieczeństwo dla korzystających. Obiekt został wyczyszczony i zdezynfekowany – mówi Tadeusz Baniak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Wyższe ceny biletów
Prawdopodobnie ceny biletów będą wyższe niż w tamtym sezonie. Jest to skutkiem strat powstałych podczas ostatniej powodzi, zostały one oszacowane na 151 tyś.zł.
Tadeusz Baniak – dyrektor MOSiR w Jaśle, fot. P. Janas / Jaslonet.pl
– Na chwilę obecną planujemy podnieść ceny biletów wstępu na basen, na razie jest mowa o podwyżce rzędu 1 zł, jednak są to tylko nasze wyliczenia, które mogą się zmienić – mówi Baniak.
Przekształcenie zakładu rozwiązaniem problemów?
Od dłuższego czasu MOSiR boryka się z problemem finansowym. Według dyrektora Baniaka, rozwiązaniem problemu może być przekształcenie zakładu budżetowego jakim jest w tej chwili MOSiR w jednostkę budżetową.
fot. P. Janas / Jaslonet.pl
– W tej chwili pięćdziesiąt procent musimy wypracować sami, żeby otrzymać pięćdziesiąt procent w formie dotacji z urzędu miasta. W momencie, gdy nie jesteśmy w stanie uzyskać takich dochodów, dojdziemy w końcu do bankructwa – tłumaczy Tadeusz Baniak – Wedle moich obliczeń wychodzi na to, że przekształcenie ośrodka kosztowało by miasto rocznie około 200 tys. zł. Przy budżecie miasta przekraczającym 100 milionów, te 200 tysięcy jest do zniesienia – dodaje.
Przypomnijmy, że do odwałania nie czynna jest Kryta Pływalnia, gdzie na ponad dwa i pół miliona złotych oszacowano straty, jakie wyrządziła ostatnia powódź, zalewając automatykę, elektronikę – tzw. „serce” basenu.
Przemysław Janas
Jaslonet.pl
– – –
Będzie pływanko
Zamówcie pogodę, bo to co narazie się dzieje z pogodą to porażka.
ceny biletow na tą sadzawkę to porazka
a nie mowilem….tylko ceny podnosic umie!! trzeba bylo zadbac o zabezpieczenie obiektow przed powodzia !! w koncu te obiekty sa po kazdym srednim deszczyku zarozone bo sa zaraz kolo rzeki!!!!
tak samo krytykowaliście lodowisko (ślizgawke) że mała itd, a ludu chodziło bardzo dużo i nie było sie gdzie ruszyć, a co do powodzi to trzeba bylo ruszyc tylek i pomoc tym ktozy ratowali Mosir przed zalaniem a nie siedziec w domu i sie smiac
Chętnych na to by miasto wzięło ich na garnuszek jest dużo więcej.Główną zaletą tego rozwiązania jest zwolnienia od uzyskiwania dochodów i spokojna głowa. Czyj spokój i osiągnięty czyim kosztem? Czy taki zakład będzie zainteresowany rozwojem oferty i usług dla klienta? A po co?:o Czekam na ostrą reprymendę Tow. B.:bigeek:
ekstra 😉 już nie moge się doczekać widoku pięknych dziewczyn w bikini 😀 żyć nie umierać 🙂
MOSiR dokonuje cudów, by taki "rupieć" doprowadzić do stanu użyteczności, a woda jest lepsza niż w kranie. Garnuszek. Tyś taki idiota, że aż przykro. Debilu basen to nie fabryka mająca przynosić zyski, tylko obiekt służący dzieciom, młodzieży itd. To wynika z ustawy o samorządzie gminnym, cymbale! Nie pokazuj się na basenie, kąp się w rynsztoku, chociaż szkoda będzie wieprzków i świń!
Narzekają a wolnego miejsca w basenie dziś ciężko było znależć tyle ludzi a to dopiero pierwszy dzień (a może właśnie dlatego).