Tylko w Jaslonet.pl: Budowa zbiornika Kąty-Myscowa za 3 lata!
Podczas dzisiejszych obrad 4 posiedzenia Sejmu padły konkretne słowa w sprawie budowy zbiornika wodnego Kąty – Myscowa. Termin rozpoczęcia prac wskazuje się na 2018 rok.
Dyskusja na temat powstania tego zbiornika trwa od ponad 50 lat. Były nawet wydatkowane środki finansowe na przygotowanie jego budowy. Jak mówił dziś w swoim wystąpieniu poseł Bogdan Rzońca, jest to sprawa kluczowa dla bezpieczeństwa powodziowego mniejszych miejscowości i kilku głównych miast, takich jak: Mielec, Dębica i oczywiście Jasło. Miasta te z roku na rok dotykają powodzie, które niosą za sobą ogromne straty. Drugi problem związany z ujęciem wody pitnej, poprzez zbudowanie zbiornika także może zostać uregulowany.
– Czy można przewidywać, iż minister środowiska zajmie się tą inwestycją i widzi jej sensowność jeśli chodzi o plan inwestycyjny na przyszłość, miejsce tej inwestycji w planie zarządzania ryzykiem powodziowym oraz w planie gospodarowania wodami? Kiedy będzie pierwsza decyzja i pierwsza informacja, że ta inwestycja może być bardzo kluczowa dla bezpieczeństwa powodziowego? – pytał dziś w Sejmie poseł Bogdan Rzońca.
Zobacz zapytania posła Bogdana Rzońcy do sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska
– Rzeczywiście zbiornik Kąty – Myscowa jest zbiornikiem o znaczeniu strategicznym nie tylko dla woj. podkarpackiego ale i całego dorzecza górnej Wisły. W roku 2006 i 2007 z inicjatywy śp. marszałka Stanisława Zająca ten temat został bardzo mocno podjęty. Wykonano plan zagospodarowania przestrzennego i w marcu 2007 roku złożono wniosek o decyzji środowiskowej. Wniosek przeleżał do roku 2011, po czym został oddany z powrotem do regionalnego zarządu gospodarki wodnej. W 2013 roku wniosek złożony został ponownie po czym RDOŚ podkarpacki wnosił o uzupełnienie. Wraz z ministrem Andrzejem Szwedą-Lewandowskim podjęliśmy decyzję o tym, żeby w przyszłym tygodniu zorganizować spotkanie w sprawie tego wniosku, tak by decyzja środowiskowa była jak najszybciej. Będzie to zbiornik mokry, ponieważ mówimy tu nie tylko o ochronie przed powodzią, ale także przed suszą. Gdyby nie istniejący zbiornik Klimkówka na rzece Ropie, w Jaśle i Gorlicach nie byłoby wody – mówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska Mariusz Gajda.
Tryb konsultacyjny z mieszkańcami
Od kilkudziesięciu lat trwająca dyskusja na temat powstania tego zbiornika powoduje, że ludzie żyją w ciągłej niepewności o miejsce zamieszkania. Nie są świadomi właściwie jaki los ich czeka. Czy pozostaną w swoich mieszkaniach, czy będą wysiedlenia, a co za tym idzie rzeczywiste rekompensaty za utracone korzyści, które są przecież udziałem tamtejszych mieszkańców.
– Bardzo szanujemy wszystkich ludzi i nie może być tak jak było przy zbiorniku Racibórz, w przypadku pewnej starszej pani, której dom wyceniony został na 15 tys. złotych i po otrzymaniu takiej kwoty właściwie nie wiadomo było co z tym zrobić. Musi być to więc rekompensata nie tylko finansowa ale przede wszystkim życiowa – wyjaśnił podsekretarz stanu Mariusz Gajda.
Kiedy pierwsze prace?
– Zamierzam w tej chwili renegocjować umowę z Bankiem Światowym podpisaną w czerwcu, tak by znalazły się pieniądze na ten zbiornik w Projekcie Ochrony Przeciwpowodziowej Dorzecza Górnej Wisły i Odry, wspomagając się przy tym funduszami unijnymi. W 2018 roku powinniśmy rozpocząć budowę, a prace nie powinny potrwać dłużej niż 3 lata – podsumował podsekretarz stanu Mariusz Gajda.
JM
to juz jest walkowane tyle ze trudno w to uwierzyc !!!!!!dajcie plan do wgladu jak to bedzie wygladac ……..zeby ludzie wiedziali kto zostanie a kto nie
W koncu mamy dobrego Posła!! 😉
jasne! zanim dojdzie do budowy znów zmieni się władza i pieniedzy nie będzie!
w MYscowej już się pakują hahah
posłowie pis pokupowali już działki w miejscu budowy zeby otrzymac rekompensate?
ale bedzie topić tak jak w trzcinicy i przysiekach jak jest klimkówka jest gorzej a nie lepiej ludzie nie dajcie sie nabierać na to ze zbiorniki pomagaja to sa maszynki do zarabiania pieniadzy na elektrowni a nie do chronienia przed powodzia
kolega Jacek wypowiadający się wyżej ma całkowitą rację !!! Takie zbiorniki nie chronią absolutnie przed powodzią. Zresztą Jasło i okolice zalewa nie Wisłoka (na której ma powstać zbiornik) tylko Ropa (na niej jest zbiornik – Klimkówka). Nie ma to jak poseł, który forsuje pomysł zbiornika a nie ma pojęcia o działaniach przeciwpowodziowych…Po prostu kompromitacja !!!
A jak rozmawiałem z mieszkańcami Myscowej to mówili że im most będą budować do Kątów. Ktoś tu kłamie.
Jacek ma racje, Klimkówka nie chroni przed powodzią, wręcz przeciwnie. Na zachodzie od dawna odchodzi się od budowy tego typu zbiorników, tworzy się tereny zalewowe. Zbiorniki retencyjne to przynoszą same szkody. Poza atrakcją turystyczną..Nie będę tematu rozwijał, dociekliwi znajda wszystko googlując: )
Pani Zającowa ma dużo gruntów wokół zbiornika, mąż zadbał o interesy.
Panie juras most jest już wybudowany
No to się zacznie wykrywanie gruntów wykupionych przez to środowisko co formuje ten projekt.
A fotka ze Świnnej Poręby 😉
Orzesz ty! „Myscowa jest zbiornikiem o znaczeniu strategicznym nie tylko dla woj. podkarpackiego ale i całego dorzecza górnej Wisły.” – Tak zwłaszcza dla Oświęcimia, Krakowa, Opatowca. Biorąc pod uwagę, że Wisłoka uchodzi do Wisły niemal w końcówce odcinka uznawanego za Górną Wisłę. Idą Święta Bożego Narodzenia to „cuda ogłaszają”. No i jak się ma taka inwestycja do realizowanego ze sporym wysiłkiem projektu udrażniania Wisłoki? „Gdyby nie istniejący zbiornik Klimkówka na rzece Ropie, w Jaśle i Gorlicach nie byłoby wody” – no ale jednak była. Jak się ma ten zbiornik do zbiornika Klimkówka? No i oczywiście, zbiornik będzie chronił przed powodzią… Czytaj więcej »
Zbiorniki retencyjne chronia przed powodzią i to w znaczącym stopniu, tylko trzeba odpowiednio reagować i z wyprzedzeniem, a nie ignorowac prognozy tak jak to miało nie jednokrotnie miejsce na Solinie. Nie szukajcie problemu tam gdzie go nie ma
nie trzeba nam tego zbiornika
Chronią przed podniesieniem stanu wody po jednodniowym opadzie: ) jesli pada dłużej, to takie, małe zbiorniki nie sa w stanie zmagazynowac juz tej wody. Nie tedy droga. Podobnie jest z budowanie wałow. Spietrzaja wodę na krótkim odcinku, a poniżej katastrofa. Powtórze ponownie, na zachodzie od dawno zaprzestano tych praktyk. Rzeka musi sie rozlać i pomału zejść. Wszelkie spiętrzenia wywołują tylko problemy. Nie wspomnę o powaznym ograniczeniu migracji ryb, czy niszczeniu (zamulaniu) tarlisk, Minusy mozna mnożyć…Nie jest przeciwnikiem budowy, kilka plusów tez znajde ale nie wciskajmy ciemnoty.
Ciekawe co na to pis?
no i jak, myslicie ze dalej się bedzie dalło ludziom kłamac?!
Woda pitna to najcenniejsze co ma ludzkosc. Woda to zycie, bez wody na nic pieniadze;
Oby to się stało faktem.Ale życie dowodzi,że władza u nas jest taka,ze każda jej zmiana zmienia wszystko.Może zmienć i to rżysko! 50 lat gówno się działo,czemu więc teraz mają wyciągać działo?
NARESZCIE!!!!!!!!!
Most jest od dawna. Zapora ma byc w innym miejscu niz most, plany sa w internecie.
Brawo,nareszcie a te bzdury piszą ci co nie widzieli nigdy wody
ale to już było i ……..
http://www.wirtualnejaslo.pl/artykul/w_2015_roku_rozpocznie_sie_budowa_zapory_katymyscowa/2622/
Jako wędkarz mówię zdecydowanie nie, jako Polak mówię nie dla marnowania pieniędzy.