Matura z matematyki, podstawowa – "łatwizna", rozszerzona – "było pod górkę"
Funkcje kwadratowe i trygonometryczne, logarytmy, wielomiany jednej zmiennej i nierówności stopnia drugiego – z takimi zadaniami przyszło się zmierzyć maturzystom podczas pierwszego, od 25 lat, egzaminu dojrzałości z matematyki.
Maturzyści, którzy dzisiaj zdawali matematykę podstawową zgodnie podkreślają, że nie była trudna.
– Treści zadań były bardzo zbliżone do tych z matury próbnej. Zadania nie były na wysokim poziomie, ale trzeba było pomyśleć przy zadaniach otwartych. Zadania dotyczyły podstawowej wiedzy z poszczególnych działów matematyki – mówi Wiola.
Dodaje też, że pierwsza matura z matematyki nie mogła wypaść źle.
– OKE nie mogła dać zadań na wysokim poziomie, bo to przecież pierwszy rocznik zdający matematykę obowiązkowo, byliśmy królikami doświadczalnymi – dodaje Wiola.
Po południu pisali maturzyści zdający wersję rozszerzoną egzaminu, tak jak Tomek, który wybiera się na politechnikę. Gdy pytałem, czy egzamin go zaskoczył, odpowiada
– Z podstawowej jestem zadowolony, z rozszerzonej mogło pójść trochę lepiej – mówi Tomek – Podstawowa była łatwiejsza, pewnie dlatego, że pierwszy raz była obowiązkowa, a odnośnie rozszerzonej nie podeszły mi pytania – do kilku nie wiedziałem jak się zabrać, więc mogą być błędy – dodaje niepocieszony.
Do tegorocznej matury w Jaśle przystąpi z kolei 1067 osób. Do egzaminu z matematyki rozszerzonej podchodziło 255 maturzystów z samych tylko szkół w mieście Jaśle.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Ta słynna Wiola?
Tak, to ja, słynna Wiola ( G – :))
A to jeśli G to nie ta :))
hehe pozdro Wioleczka ^^ ;D
Nie G , ale Wioleczka. G w tym przypadku oznacza zupełnie coś ( kogoś) innego ;)))