Mimo zadłużenia szpitala radni pozytywnie ocenili jego działalność
– Ocena działalności szpitala jest pozytywna, mimo pewnych zastrzeżeń – mówił po głosowaniu rady powiatu, starosta Adam Kmiecik. Przyznaje jednak, że szpital znalazł się w trudnej sytuacji finansowej.
Wskaźnik płynności placówki za 2009 rok wyniósł 0,76, i jest gorszy o 0,34 do roku 2007, kiedy utrzymywał się on na poziomie 1,1. Zdaniem niezależnego eksperta oznacza to, „że Szpital Specjalistyczny w Jaśle przy wskaźniku płatności 0,76 jest zagrożony utratą płynności finansowej.”
Toną w długach
Zobowiązania długoterminowe za rok 2009, do których należy m.in. pożyczka z NFOŚiGW oraz pożyczka z banku wynoszą blisko 2,5 mln zł. Z kolei zobowiązania wymagalne wobec kontrahentów opiewają na kwotę 2 mln zł, z czego 7,5 tys. zł stanowią odsetki.
Zdaniem biegłego „istnieją przesłanki zagrożenia kontynuacji działalności szpitala w dającej się przewidzieć przyszłości.”
Pogorszyły się również wyniki finansowe niemal wszystkich oddziałów szpitalnych wynikające z tytułu nadwykonań. Największe straty przyniósł oddział ortopedii, traumatologii, chirurgii i mikrochirurgii ręki. W najlepszej sytuacji, z wynikiem dodatnim znajdują się: pediatria z alergologią oraz neonatologia i neurologia z pododdziałem udarowym.
Szpital: to wina NFZ
Szpital twardo stoi na stanowisku, że główną przyczyną strat jest niedoszacowanie kontraktów z NFZ i brak zapłaty za usługi medyczne zrealizowane przez szpital, nierozliczone przez NFZ na kwotę ponad 4 mln zł.
– W przypadku uregulowania tych świadczeń przez NFZ sytuacja finansowa uległaby znacznej poprawie – mówi Beata Trzop, dyrektor ds. administracyjno – ekonomicznych Szpitala Specjalistycznego w Jaśle.
Jej zdaniem koszty ponoszone przez szpital są pod kontrolą.
– Koszty działalności szpitala analizowane są na bieżąco i podejmowane są decyzje mające na celu utrzymanie tych kosztów na bezpiecznym poziomie, mimo ciągłego wzrostu cen i wymogów NFZ. Ponadto szpital podejmuje działania w celu zwiększenia przychodów z NFZ – tłumaczy Trzop.
Pacjenci: zwolnić lekarzy
Wśród pacjentów coraz głośniej mówi się, że za sytuację szpitala odpowiada zbyt duża kadra lekarzy. Obecnie zatrudnionych jest tam ok. 100 lekarzy i ok. 400 pielęgniarek i położnych. Co roku z usług szpitala jasielskiego korzysta 18 tys. pacjentów, a z poradni specjalistycznych 100 tys. osób.
– Ilość specjalistów na oddziale jest określona w warunkach, jakie co roku określa NFZ przy zawieraniu umów, jeżeli nie będziemy mieć specjalistów, nie będziemy mieć rozliczanych świadczeń – tłumaczy Zbigniew Betlej, dyrektor szpitala.
Przy redukcji zatrudnienia dyrekcja musi dodatkowo brać pod uwagę przepisy prawa pracy oraz przyjętej dyrektywy unijnej o czasie pracy lekarzy. Dodatkowym argumentem jest również wymiana pokoleniowa personelu. Zdaniem Betleja szpital nie może doprowadzić do tego, żeby zabrakło specjalistów.
– To wszystko powoduje, że musi być zatrudniona kadra lekarska i na dzień dzisiejszy jest wystarczająca ilość – przekonuje Betlej.
Starosta: szpital ma swoich menedżerów
Zalecenia pokontrolne w szpitalu jasielskim przeprowadzone przez Zarząd Powiatu Jasielskiego wskazują jednoznacznie, że „należy wprowadzić i konsekwentnie realizować program mający na celu poprawę sytuacji finansowej szpitala w tym w głównej mierze redukcję kosztów wynagrodzeń.”
Jednak decyzja o tym, jaki program naprawczy zostanie przyjęty zależy od dyrekcji.
– Szpital ma swoich menadżerów i to oni powinni wiedzieć, co powinno zostać zmienione – mówi Kmiecik.
Dodaje jednak, że dyrekcja musi liczyć się z wytycznymi NFZ.
– NFZ nie zakontraktuje świadczeń, albo zakontraktuje na niższą kwotę, jeżeli nie będzie wystarczającej ilości lekarzy o określonych kwalifikacjach na oddziale. Musimy spełniać warunki NFZ co do kwalifikacji lekarzy i jakości sprzętu i wtedy finansowanie będzie wyższe – dodaje starosta.
Minister Kopacz: zmiany w finansowaniu najbiedniejszych
Poprawę sytuacji szpitali może zapewnić zmiana algorytmu, według którego będzie większe finansowanie biednych województw.
Ponadto Ewa Kopacz proponuje wprowadzenie mapy szpitali i oddziałów, jednak zdaniem dyrektorów placówek (czytaj więcej), jest to nierealne. Pojawiają się one od kilkunastu lat, ale nikt nie umiał tego pomysłu wdrożyć w życie.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Ta cała sytuacja ze szpitalem nie wygląda zbyt pozytywnie. Powiat powinien mocno naciskać NFZ w tych kwestiach.
JAK BY INACZEJ PRZECIEŻ LEKARZE ZARABIAJĄ TU NAJLEPIEJ W KRAJU,MIMO ŻE ETYKA TROSZKE UTYKA A FACHOWOŚĆ ? ????
Ty Kmiecik
Redukcja to się tobie należy od dnie objęcia stanowiska za totalną niekompetencję i dziadostwo. A może byś tak zredukował beznadziejnego pisiora "etatowego członka" ????
Ze świecą szukać takiego głupa jak ty. Ale każdy kiedyś trafi (ty też) do doktora. A wtedy zobaczymy …….
lepiej żeby niezdziwiony nie trafił do lekarza w Jaśle /bo doktorów tu niewielu/a ciekaw jestem co zobaczycie raczej nic bo pewnie koperty nie da ??????????
Panie Betlej troche pokory i szacunku do własnych wypowiedzi.wspomina Pan o zmianach pokoleniowych,a 70-cio letnich emerytów zatrudnia Pan na stanowiskach kierowniczych.vide-Przychodnia Mickiewicza