500 tys. zł będzie kosztowało wywiezienie ponad 3 tys. ton śmieci popowodziowych z terenu nieczynnego wysypiska przy ul Żniwnej w Jaśle. Jest już firma, która wygrała przetarg na wywóz i utylizację odpadów po czerwcowej powodzi.
Jak zapewnił Paweł Zawada, kierownik Wydziału Gospodarki Mieniem, sto procent kwoty będzie pochodzić ze środków zewnętrznych.
Mimo zapewnień władz miasta, obecne na sesji mieszkanki osiedla oraz przewodnicza osiedla Sobniów podkreślały, że na czaszy wysypiska prócz śmieci popowodziowych znajdują się śmieci komunalne.
– Z tego, co wiemy, jest przywiezione – sześć tysięcy ton śmieci. Na papierze jest udokumentowane, że przez dziesięć dni z miasta Jasła nie były wywożone w ogóle śmieci komunalne, tylko te komunalne śmieci były wywożone na czaszę zamkniętego śmietniska. To są komunalne śmieci razem z odpadami popowodziowymi – argumentowała radna Bernal.
Mimo podejrzeń o większą ilości odpadów, mieszkańcy nie posiadają udokumentowanych wyliczeń, ile śmieci mogło zostać wywiezionych po powodzi na nieczynne wysypisko. Oficjalne dane przedstawione przez kierownika Zawadę wskazują na 3.100 ton i na wywóz takiej ilości śmieci pozyskano 500 tys. zł.
Rekultywacja wysypiska do 2012 roku
Kwestia nieczynnego wysypiska może być wkrótce rozwiązana. Radni upoważnili burmistrza Jasła do przyjęcia dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na rekultywację wysypiska w Sobniowie.
– Realizacja tej uchwały będzie do 2012 roku i pozwoli ona zakończyć eksploatację i rekultywację tego wysypiska odpadów – mówiła dziś Maria Kurowska.
Miasto pozyskało na ten cel 2 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, to najwyższa, możliwa kwota dotacji, jaką można uzyskać. Cały koszt inwestycji to 5,2 mln zł.
– Gdyby nie ta kwota, musielibyśmy realizować to zadanie z budżetu miasta Jasła, a tym sposobem oszczędzamy kolejne środki. Myślę, że mieszkańcy Sobniowa uradują się bardzo, że to co mówiłam, że będzie rekultywacja wysypiska, to nie są obiecanki. To było jedno z zadań, które sobie wyznaczyłam i które w tej chwili będę rozpoczynać – mówiła burmistrz.
Sukces jest tym większy, bo jak podkreśla Marcin Gustek z Wydziału Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta w Jaśle, tylko 15 wniosków z całego kraju wpłynęło do Funduszu. A Jasło mimo, że wysypisko w Soboniowie nie spełnia jeszcze wymogów unijnych uzyskało maksymalne dofinansowanie.
– Zakończymy raz na zawsze rozdział składowiska odpadów w Jaśle w takim miejscu. Wykonanie tej rekultywacji definitywnie zablokuje jakiekolwiek składowanie odpadów w tym miejscu. Myślę, że społeczeństwo będzie czuło się bezpiecznie – zapewnia Gustek.
Zadowolona z tego faktu jest przewodnicząca osiedla Sobniów Elżbieta Bernal.
– Jestem zadowolona, bo mam tę świadomość, że jest to proces długotrwały i kosztowny. Jest to dla miasta odciążenie a te 2 mln ułatwią miastu załatwienie tej sprawy – mówiła dziś radna Bernal.
Kuba Kowalczyk
Jaslonet.pl
Społeczeństwo bedzie sie czuło bezpiecznie jeżeli rozwiąże się problem zagospodarowania odpadów, a przede wszystkim osadów ściekowych. Rolą urzędnika nie jest chełpić się, że czegoś zakazano lecz przynajmniej próbować rozwiązać problem używając głowy, czyli wiedzy. Czekam czy następnym krokiem nie będzie zakaz produkcji odpadów w Jaśle i okolicach – tak aby raz na zawsze mieszkańcy poczuli się bezpiecznie…:lol: Radna Bernal cieszy się, że wysypisko miejskie zostanie zrekultywowane a w zamian pełną parą działa prywatna sortownia odpadów w Wolicy, pod bokiem – to już nie jest miejskie- to może działać spokojnie- tam jest sanatorium:bigeek:
zrobcie wyspypisko w Dabrowce – przed domem – wiecie kogo!
Nikt z odpowiedzialnych za gospodarkę odpadami i komunalnymi i pościekowymi nie potrafi odpowiedzieć w jaki sposób i kiedy program zostanie wdrożony /jeśli jest taki w UM /.Natworzono wydziałów,potężna obsada i nic .Jak osady pościekowe w obrębie oczyszczalni i śmieci przy Żniwnej składowane są na dziko,tak dalej się to czyni,a czcza gadanina,ażeby uspokoić ludzi trwa.Co niektórzy przyjmują to z zadowoleniem,po to by za rok do niezałatwionego tematu powrócić..Ile lat trwa zwodnicza mowa w tych tematach?
po powodzi zamiast smieci wywiezc odrazu tma gdzie trzeba burmistrz tlumaczyla sie specjalnymi okolicznosciami ktore teraz wyciagna dodatkowe 500mln z naszej kasy. skandal!:mad:
jak zwykle burmistrz się tłumaczy a jeszcze więcej obiecuje .Zbliżają się wybory i tak to jest.Sprawę wywozu i składania śmieci na zamkniętym nieczynnym śmietnisku bada Prokuratura.Niestety prawo zostało złamane.Ale o tym p .burmistrz mówić nie chce.Ktoś za to poniesie konsekwencje.A tak jeszcze pytanie czyżby Jasło nawiedziła kolejna powódz .Pytam ponieważ widzę jak na czasze nieczynnego śmietniska przyjeżdżają samochody i śmieciarka pomarańczowa które przywożą śmieci .To nie są śmieci popowodziowe to są śmieci komunalne .Tak na prawdę wysypisko jest zamknięte czy nie .Wygląda na to że zgodnie z przepisami to jest zamknięte tylko na papierze a brama jest szeroko otwarta i… Czytaj więcej »
To wysypisko powstało nielegalnie za czasów PRL bez infrastruktury. Wierchuszki PRL-skiej władzy urządziły tam nielegalne wysypisko śmieci komunalnych. Sukcesywnie zapełniali śmieciami starorzecze rzeki Jasiołki. Tam wysypywane było wszystko nawet odpady szpitalne, wszelaka padlina i resztki z zakładów mięsnych, a także toksyczne odpady rafineryjne. Tam można było znaleźć amputowane ludzkie kończyny. To wysypisko jest eksploatowane w dalszym ciągu przez zmieniające się władze miasta. A dlaczego zostało zamknięte w 2007 r? A no dlatego, że jest ono dzikim wysypiskiem śmieci i nie spełnia wymogów uni europejskiej. Bezmyślność władz miejskich doprowadziła do zdeponowania odpadów popowodziowych wymieszanych z komunalnymi na czaszy zamkniętego wysypiska śmieci… Czytaj więcej »