Zamiast leczyć, kaleczy przełyk

Główny Inspektor Farmaceutyczny wstrzymał sprzedaż ponad 22 tysięcy sztuk vita buerlecithin i 28 tysięcy sztuk polopiryny C.

W jednej z butelek bardzo popularnego wśród starszych osób, bo wspomagającego pamięć, preparatu pacjent znalazł kawałek szkła lub plastiku. Apteki nie mogą sprzedawać preparatu od kilku dni. Podobnie jak równie popularnej polopiryny C, której opakowania uległy rozszczelnieniu i lek nie spełnia swojej roli.

– Vita buerlecithin to bardzo popularny prezent dla babci i dziadka. Zakwestionowaną serię odstawiliśmy do magazynu, czekamy na ostateczną decyzję. Jeżeli badania wykażą, że jakość jest dobra, lek wróci do sprzedaży – mówi farmaceutka z jednej z aptek w Rzeszowie. – Chodzi o specyfik o pojemności 250 ml z serii o numerze 381111, z datą ważności do 30.09.2011.

To jednostkowe zdarzenie

Według Teresy Witkowskiej, kierownika biura zarządu Nycomed Pharma, firmy, która wprowadziła lek na polski rynek, ciało obce w buteleczce to zdarzenie jednostkowe. Przyznaje jednak, że „gdyby ktoś to połknął, mogłoby się to w najgorszym przypadku skończyć uszkodzeniem ściany przewodu pokarmowego”. Firma wykluczyła możliwość przedostania się ciała obcego do preparatu w trakcie produkcji z uwagi na proces filtrowania, jednak do czasu zakończenia badań apteki musiały wstrzymać sprzedaż.

Barbara Sławek, inspektor z Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego, jest pewna, że wszystkie podmioty zostały zawiadomione o wstrzymaniu sprzedaży i wycofały felerny lek. Nie wie natomiast ile opakowań mogło trafić na Podkarpacie, bo to nie należy do ich kompetencji.

Więcej wycofań

Jeżeli badania wykażą, że lek spełnia normy, wróci na półki aptek. Jeżeli nie, to zostanie zniszczony. Szans na powrót nie ma natomiast polopiryna C z Zakładów Farmaceutycznych „Polpharma” w Starogardzie Gdańskim, o numerze serii 40908 i dacie ważności 09.2010. Ze sprzedaży wycofano około 28 tysięcy sztuk, w których rozszczelniło się opakowanie i ulotniła witamina C.

– W ten sposób polopiryna straciła właściwości lecznicze – przyznaje Krzysztof Jakubiak, dyrektor ds. PR w Polpharmie, producenta leku. – W przypadku preparatów musujących szczelność opakowania to podstawa.

Pacjenci, którzy mają w domu polopirynę z wycofanej serii, mogą ją oddać w dowolnej aptece. Aby otrzymać zwrot pieniędzy, niepotrzebny jest paragon.

Źródło:Super nowości, Anna Moraniec