Pełnoletni uczeń sam może się usprawiedliwiać?
18-letni uczeń ma prawo do nieinformowania rodzica o wynikach, samodzielnego usprawiedliwiania nieobecności, a nawet rzucenia szkoły.
Z chwilą uzyskania pełnoletności uczniowie zyskują zdolność do czynności prawnych. Teoretycznie sami powinni decydować o tym, czy mogą jechać na wycieczkę szkolną, zwalniać się z lekcji, a nawet usprawiedliwiać nieobecności. W praktyce wygląda to zwykle inaczej.
Sprawą zajął się nawet Rzecznik Praw Obywatelskich – Adam Bodnar. „Z chwilą uzyskania pełnoletności dana osoba może samodzielnie wpływać na swoją sytuację prawną kształtowaną dotąd w wyniku działania jej przedstawicieli ustawowych. Rodzice tracą zatem prawo reprezentowania dziecka przed organami administracji publicznej” – oświadcza. Jego zdaniem, rodzice pełnoletniego dziecka nie mogą już dłużej składać oświadczeń woli w imieniu dziecka, o ile nie uzyskają od niego odpowiedniego upoważnienia.
Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości.
Super Nowości