Podkarpacka “bida z nędzą”
Jesteśmy w ogonie regionów Polski pod względem wysokości płac w przemyśle. Źle się u nas dzieje. Zarobki mamy mizerne w porównaniu ze średnimi pensjami w innych regionach naszego kraju. Jak wynika z danych GUS za pierwsze półrocze 2012 r., średnie wynagrodzenie w przemyśle wynosi 3762zł.
U nas od tej kwoty trzeba odjąć 1100-1300 zł, różnica jest zatem ogromna. Jednak przeciętny Kowalski o zarobkach rzędu prawie 2,5 tys. zł i tak może sobie tylko pomarzyć. – Jak się żyje na Podkarpaciu? Ciężko. O pracę trudno, a jeżeli już uda się coś znaleźć, to pieniądze z tego i tak są marne – mówi pan Wojciech z Rzeszowa.
Gdzie w Polsce zarabia się najlepiej? Na pierwszym miejscu plasuje się Śląsk ze średnimi zarobkami rzędu 4437 zł, na drugim woj. mazowieckie, gdzie przeciętne wynagrodzenie wynosi 4326 zł. Podkarpacie znajduje się na trzecim miejscu, ale od końca. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, pracownicy zatrudnieni w firmach działających w naszym regionie zarabiają przeciętnie 3120 zł, czyli o 17,1 proc. mniej od średniej krajowej. Mało tego dzielący nas dystans co roku się powiększa.
Skąd taka różnica w płacach?
– Podkarpacie jest regionem, gdzie owszem są firmy specjalizujące się w nowych technologiach, lecz jesteśmy raczej podwykonawcami drobnych elementów i podzespołów. Produkt finalny, za który lepiej się płaci nie powstaje u nas – wyjaśnia dr Krzysztof Kaszuba, ekonomista, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania w Rzeszowie.
Kolejnym czynnikiem jest to, że działające u nas przedsiębiorstwa, w większości te duże są własnością kapitału zagranicznego. Celem właściciela kapitalisty jest maksymalizacja zysku, więc nie będzie on płacił więcej jak minimum albo niewiele ponad to. Po trzecie jesteśmy regionem o tradycjach katolickich, przez co mamy wyższy przyrost naturalny. Jest wielu chętnych do pracy, a zbyt mało miejsc w których mogli by znaleźć zatrudnienie. Dlatego bezrobocie jest u nas jednym z najwyższych w kraju (15 proc.).
Katarzyna Szczyrek
Super Nowości
..i dlatego powinnismy sie zajmowac innymi dziedzinami niz tzw. przemysl..co z informatyka, komputerami – dlaczego nie podkarpacka dolina krzemowa? Lub po prostu turystyka i rolnictwem…
Więcej rocznic, wieczernic, adoracji, peregrynacji, wartości, ekologii, wyborów wg wytycznych po mszach.