Spichlerz odzyska dawny blask?
Niewątpliwie bardzo ciekawym obiektem w Jaśle jest spichlerz przy ulicy Metzgera 4. Został wybudowany w 1941 roku przez rodzime firmy budowlane na rozkaz i według planów niemieckich. Wzorowany był na niemieckich spichlerzach, które możemy oglądać na zachodzie Polski. Do 1944 roku jego użytkowość nie zmieniła się.
Był to spichlerz produktów zbożowo mącznych. – Od połowy 1944 roku przekształcono go jako przyfrontowy magazyn amunicji drobnej i prawdopodobnie to sprawiło, że ten ciekawy obiekt nie został spalony, zburzony przez Niemców. Musimy pamiętać o tym, że wiele miejscowości na terenie naszego kraju doznało na skutek II wojny światowej zniszczeń. Tylko w kilku straty były równie wielkie jak w Jaśle – mówi Tomasz Kasprzyk, przewodniczący zarządu osiedla Śródmieście.
To właśnie w Jaśle okupant niemiecki załamał ciągłość urbanistyczną, architektoniczną i demograficzną miasta. – Wiele rodzin nie wróciło do zburzonego Jasła, inne wyginęły bezpotomnie. W gruzach zginęły piękne gmachy użyteczności publicznej, domy prywatne, które choć wtedy pochodziły na ogół z przełomu XIX i XX wieku dzisiaj miałyby już rangę zabytków – stwierdza T. Kasprzyk. Po wojnie przywrócono wprawdzie miastu dawne funkcje, rzadko jednak nawiązując do tradycyjnej estetyki. Spichlerz to cenna pamiątka po burzliwym okresie rozwoju przemysłowego II poł. XIX wieku i początku XX. Moda do adaptacji tego typu budowli do nowych celów jest dziś powszechna.
Wizytówka miasta
Zrodził się pomysł, aby ten budynek stał się centrum edukacyjno – kulturalnym miasta. – Spichlerz powinien być wizytówką Jasła. Powinno znajdować się w tym obiekcie nowym, odremontowanym m.in. coś, co wyróżniałoby nas jako miasto spośród innych miast, coś co przyciągałoby turystów – przyznaje Tomasz Kasprzyk. Jest taki pomysł, aby m.in. powstała stała ekspozycja wzornictwa historii bańczarstwa. – Jasło to 60 lat nieprzerwanej historii produkcji ozdób choinkowych. Uważam, że jest to wspaniały pomysł możliwy do zrealizowania tylko dzięki wielkiemu sercu jakie do tej sprawy ma właścicielka firmy Dagmara Krystyna Jankowska. Ciekawy pomysł wyszedł od niej, aby stała ekspozycja była połączona z pokazem całego procesu tworzenia baniek dla grup zwiedzających. To z pewnością przyciągnęłoby dzieci, młodzież, mieszkańców, turystów – wylicza Kasprzyk.
Szczegóły w numerze – strona 3.
Marzena Miśkiewicz
Tygodnik regionalny ,,Nowe Podkarpacie”
I znowu ten Pan. Ale przecież nie startuje w wyborach !
dyskoteka tam powinna być!
DO FGH – nic się nie bój jak będą bańki to i tak cię wydm*chają.
ja bym stawial na galerie 🙂
Moim zdaniem powinna tam powstać jakaś konkretna jak na to miasto dyskoteka, która będize wizyówką miasta.
to niesamowity budynek,byłam tam kiedyś jak były jakieś sklepy-niesamowite wrażenie jak z horroru.Dlatego myślę ,że to nie miejsce na dyskotekę,ale raczej galerie sztuki,wystawy obrazów,happenningi,pokazy filmów offowych.
Byam tam w wielu pomieszczeniach na piętrach i miałam wrażenie,że oprócz pracowników którzy są tam zemną ,ktoś nas obserwuje….
dyskoteka popieram
długoletnia historia produkcji ozdób choinkowych,a nie bańczarstwa,powinna dotyczyć sp,jaslanka, a póżniej sp.zjednoczenie w jaśle,a nie p.jankowskiej ,która została w nią wdrozona dopiero w okresie stanu
wojennego
popieram wypowiedz – fikus
najpierw niech zdejma te oblesne i kiczowate „reklamy”…
Pani J potrzebuje nowego Lokalu ????
jestem za galeria…przecież my nie mamy miejsc kultury w Jaśle…dyskoteki to są na wsiach to sobie tam jeździjcie – jak już to jakiś klub. ale zdecydowanie przydałaby się galeria połączona z tymi bańkami itp. miejsca myślę starczy dla wszystkich 🙂