Maksymalna prędkość 20 km/h, poruszanie się niemal wyłącznie ścieżkami rowerowymi oraz kary za złe parkowanie – to najważniejsze zmiany, jakie niedługo mogą zacząć funkcjonować w zakresie korzystania z hulajnóg elektrycznych. Rząd niedawno przyjął nowe przepisy, lecz wciąż nie wiadomo, kiedy zaczną one obowiązywać. Sezon na jednoślady
rusza już niedługo.
W ostatnich 3 – 4 latach hulajnogi elektryczne zyskały olbrzymie rzesze fanów w całej Polsce. Cieszą się one popularnością szczególnie w dużych i średnich miastach, w tym m.in. w Rzeszowie. Jest jeden problem. Korzystanie z jednośladów nie jest w żaden sposób usankcjonowane prawnie. To problem, szczególnie że w minionym roku policja odnotowała wiele niebezpiecznych wypadków z ich udziałem i nie do końca wiedziała, jak karać osoby prowokujące zagrożenie w ruchu. W związku z tym Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza wprowadzić prawne regulacje. Rząd niedawno przyjął nowe przepisy w zakresie hulajnóg, transportu osobistego UTO oraz urządzeń wspomagających ruch. Precyzują one definicję urządzeń transportu osobistego, określają wymagania techniczne dotyczące tych pojazdów oraz zasady ich poruszania się po drogach. Co będzie można, a czego nie będzie można robić korzystając z hulajnóg?
Większy rygor
Użytkownicy będą mogli poruszać się przede wszystkim ścieżkami dla rowerów bądź drogami rowerowymi. Co, jeżeli ich nie będzie? Wówczas możliwe ma być poruszanie się na jezdni, na której dozwolony jest ruch z prędkością maksymalnie 30 km/h. Rodzi się pytanie co z jazdą hulajnogą elektryczną po chodniku? Tak, ale tylko w sytuacji, kiedy chodnik będzie usytuowany wzdłuż jezdni (prędkość do 30 km/h) bez wydzielonej ścieżki rowerowej. Ważna zasada ma być taka, że w każdej sytuacji pierwszeństwo będą mieć piesi. Ile wyniesie maksymalna prędkość poruszania się hulajnogami elektrycznymi? Najprawdopodobniej 20 km/h.
Regulacje zawarte w projekcie ustawy zabraniają m.in. kierowania hulajnogą elektryczną po jezdni, na której dopuszczalna prędkość jest większa niż 30 km/h, kierowania osobie znajdującej się w stanie nietrzeźwości, przewożenia innych osób, zwierząt i przedmiotów, ciągnięcia lub holowania innych pojazdów, pozostawiania sprzętu na chodniku w inny sposób niż równolegle do jego zewnętrznej krawędzi. Złe parkowanie może zostać zagrożone 100-zł mandatem.
Pojawić ma się także opłata za usunięcie z drogi hulajnogi elektrycznej. Za odholowanie trzeba będzie zapłacić 118 zł, a za każdą dobę przechowywania na parkingu strzeżonym – 22 zł. Użytkownicy otrzymają także mandaty za korzystanie podczas jazdy z telefonów.
Kamil Lech
Super Nowości
