Sokolnik ze swoją drapieżną ekipą w parku
Miasto kontynuuje działania zmierzające do ograniczenia populacji gawronów w parku miejskim, po to by nie zaprzepaścić efektu osiągniętego w poprzednich latach. Sokolnik wraz ze swoją ”drapieżną ekipą” patroluje alejki parkowe od świtu do zmierzchu. Prace potrwają do pierwszych dni maja. Nad prawidłowością działań sokolniczych czuwa, jak poprzednio, specjalista ornitolog.
W sezonie 2012 i 2013 w parku miejskim nie zostało zbudowane przez gawrony ani jedno gniazdo. Ptaki oczywiście przylatują do parku, ale nie przebywają na jego terenie całodobowo, pojawiając się jedynie na 2-3 godziny popołudniową porą w miesiącach lipiec-październik. Ich niewspółmiernie krótsze wizyty przekładają się na poprawienie komfortu osób przebywających w parku.
Wiele polskich miast borykających się z problemem gawronów wzorując się na dobrych jasielskich praktykach postanowiło również zastosować podobne metody, jednak nawiązanie współpracy z profesjonalną firma świadczącą usługi sokolnicze okazało się niezwykle trudne.
Wysokie wymagania jakie musi spełnić firma, aby zapewnić skuteczne działania oraz wymagane uprawnienia stanowią poważna barierę dla potencjalnych wykonawców.Miasto Jasło, jak co roku, wyłoniło wykonawcę w wyniku postępowania o udzielenie zamówienia
publicznego. Do złożenia ofert zaproszono kilku wykonawców, w tym również lokalnych. Wpłynęła jednak tylko jedna oferta od wykonawcy świadczącego usługę w latach poprzednich.
Łączny koszt tegorocznej akcji (prace sokolnicze i nadzór ornitologiczny) zamknie się w kwocie ok. 39 tys. zł.
UMJ