ZMKS wciąż na skraju upadłości. Miasto dotuje bankruta
Mimo nowych autobusów, przystanków i zmodyfikowanego rozkładu jazdy nad Zakładem Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Jaśle wciąż wisi widmo bankructwa. Finanse zakładu pokazują, że sytuacja na przestrzeni minionej kadencji nie zmieniła się. Pracownicy boją się o miejsca pracy, radni natomiast zastanawiają się nad koncepcją wyciągnięcia zakładu z kryzysu, doraźnie aplikując mu zastrzyki w postaci dotacji.
– Nie do zaakceptowania jest sytuacja taka, że budżet miasta dokłada rocznie ponad 1,6 mln złotych do firmy. Musimy podjąć takie działania, żebyśmy tego rodzaju niegospodarności dłużej nie tolerowali – mówi Andrzej Czernecki, burmistrz Jasła.
Zapowiada, że oprócz przedstawienia „bilansu otwarcia”, który ma pokazać rzeczywistą kondycję finansów miasta, w najbliższych dniach ma zostać powołany zespół ekspercki, którego jednym z zadań będzie przygotowanie strategii dla ZMKS-u.
– Z jednej strony jest przygotowywana odpowiednia diagnoza. W tej chwili pracuje zespół kontrolny w ZMKS-ie, który da nam odpowiednie dane. Z drugiej strony zostanie w najbliższych dniach powołany zespół ekspercki, który przygotuje propozycję rozwiązań kierunkowych dla ZMKS-u. To wszystko, myślę, że w styczniu, zostanie przedłożone wysokiej radzie tak, jak to radni oczekiwali, żeby była pełna informacja przekazana. Mam nadzieję, że do tego czasu dyrektor (zakładu ZMKS – przyp. red.), który jest w dniu dzisiejszym na zwolnieniu chorobowym, dotrze i będzie można pełną informację przekazać jak doszło do tej sytuacji i przedstawić propozycję wyjściową – mówi burmistrz Czernecki.
Nierentowne połączenia i konkurencja
W tym roku udało się zakupić jedenaście nowych autobusów w ramach modernizacji taboru przy dofinansowaniu ze środków unijnych. Odremontowano i postawiono nowe wiaty przystankowe, zmodyfikowano rozkład jazdy. Wszystko to miało być próbą ratowania zakładu przed upadkiem. Jest to jednak stary produkt w nowym opakowaniu, który w dalszym ciągu nie przynosi dochodu.
Na problemy ZMKS-u składa się wiele czynników. Oprócz nierentownych połączeń, szczególnie tych w strefie pozamiejskiej, problemem są prywatni przewoźnicy, którzy konkurencyjnymi cenami zabierają klientów jasielskiemu ZMKS-owi, korzystając przy tym z jej infrastruktury.
– My utrzymujemy te przystanki, remontujemy, a prywatny przewoźnik wjeżdża i korzysta z tego nie ponosząc żadnych kosztów finansowych. Wjeżdża i podbiera nam pasażerów, co uderza w nasze koszty i przychody bardzo poważnie nam zmalały. Pokrycie kosztów własnych jest praktycznie nie możliwe przy tym układzie. Oczywiście, każdy ma prawo prowadzić działalność gospodarczą, ale są pewne zasady, żeby to dostosować również do nas, bo przy takiej działalności ten zakład idzie w bardzo złym kierunku – mówi Bogusław Janowiec, przewodniczący Związku Zawodowego „Solidarność” w ZMKS w Jaśle.
Zwraca również uwagę na to, że w sytuacji istnienia silnej konkurencji istnieje potrzeba szukania także innych źródeł przychodów, co z pozytywnym skutkiem próbują inne zakłady komunikacyjne.
– Inwestuje się w sprzedaż paliw, diagnostykę, usługi typu myjnie. To są dodatkowe źródła, które pozwalają na utrzymanie się zakładów – mówi Janowiec.
Potrzebna koncepcja finansowania i rozwoju
Radny Janusz Przetacznik, który podczas kadencji w latach 2002-2006 przewodniczył zespołowi kontrolnemu w ZMKS zwraca uwagę na brak opracowanej koncepcji funkcjonowania lokalnego transportu miejskiego w Jaśle, przez co ostatnie lata to stracony czas, który mógł procentować w tym, że jasielski przewoźnik miałby teraz lepszą kondycję finansową.
– Będąc przewodniczącym Komisji Rewizyjnej przewodniczyłem zespołowi kontrolnemu. Dzięki niemu ZMKS otrzymał możliwość po pierwsze, otrzymywania dotacji podmiotowych i przedmiotowych. Po raz pierwszy uporządkowaliśmy sposób przekazywania dotacji i sposób funkcjonowania ZMKS-u. Spodziewałem się, że kolejne lata będą procentować w tym, że ZMKS będzie miał jasną linię programową i organizacyjną. Natomiast dzisiejsze dokumenty potwierdziły tylko to, że nie ma koncepcji na funkcjonowanie lokalnego transportu miejskiego. Po drugie nie ma koncepcji jego finansowania i dalszego rozwoju – mówił radny Janusz Przetacznik.
Podczas wczorajszej sesji Rada Miasta zadecydowała o przyznaniu dotacji przedmiotowej do usługi przewozów pasażerskich w granicach administracyjnych miasta Jasła w wysokości 1,37 zł do jednego wozokilometra.
To tylko kolejna doraźna pomoc dla zakładu, na najbliższe miesiące. Radni chcą jednak szerszej dyskusji na temat związany z ZMKS-em, której ostatecznym celem ma być wdrożenie programu naprawczego.
W. Żebracki
Jaslonet.pl
Tylko utworzenie spółki może uratować sytuację. Tak jest z MPGK, tak jest z TBS i wszystko tam gra!!! Tra, ta,ta
Jeśli tacy ,jak Przetacznik niegdyżś opracowali plan ratunkowy dla ZMKS-u jasielskiego,to też jego realizacja zupełnie pgnębiła tą firmę.Ten Pan niech uczciwie zajmie się problemami Jasielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.On już nie jedną firmę uratował
co to jest wozokilometr??????
Czesio ! Wozokilometr to nic innego jak wóż-autobus długi na 1 kilometr. To są właśnie te nowe Mercedesy co jeżdżą po mieście.
A ja się pytam gdzie byli rodzice dyrekcji ZMKS, która doprowadziła do ruiny zakładu?
W wielu miastach robi się statystyki, kiedy jeździ najwięcej osób, a kiedy najmniej, dzięki czemu można zoptymalizować rozkład jazdy komunikacji miejskiej.
Drugą rzeczą jest (tak jak wspomniano w artykule) dodatkowe usługi typu stacja paliw, myjnia (tego typu usługi oferuje jasielski PKS).
Tylko że ten plan Przetacznika olali i efekt widać na załączonym obrazku.Odnośnie ratunku to Ciebie nie da się uratować kurdupel Jaro i jego przydupasy z PiS już dawno wylizali tą odrobinę mózgu.
pODZIELAM ZDANIE s-s Zajmiijmy sie problemamai społdzielni !
A mnie się zdawało ,że temat jest o ZMKS JASŁO ale ty razem z S-S to”mądre” chłopy jesteście nic tylko do władzy.
do S-S: mam do Ciebie prośbę – przeczytaj ten artykuł jeszcze raz – ze zrozumieniem
brawo – w końcu trzeba zająć się MKSem na poważnie – elektroniczne tablice przystankowe Pani Kurowskiej problemu nie rozwiążą
Ludzie ratujcie jasielski ZMKS bo jest naprawde potrzebny!!
Pensja „od której trzeba zaczać”, teraz zmks.. wyborcy Czerneckiego patrzcie na to co się dzieje, prezent dla was a to dopiero początek
„Jest źle,Tak dalej być nie może”itd.itp,a na końcu zebrania głosujemy ile dotacji dziś przyznajemy.
Panowie radni czy to jest waszym zdaniem ratowanie,czy pogrążanie MKS????
A co na to radny Czeluśniak? 😛
„brawo – w końcu trzeba zająć się MKSem na poważnie – elektroniczne tablice przystankowe Pani Kurowskiej problemu nie rozwiążą”
oczywiście że to nie rozwiązało problemu, ale to był pierwszy bardzo duży krok do przodu
Czy przewodniczący jedynie słusznego związku w tej firmie został o tym powiadomiony?
Do Zuzia
Czeluśniak jest na razie” kadrowym „w Urzędzie Miasta, podobno zastąpił Panią J z Pisu. Teraz jego wystąpień nie ma bo na razie nie ma kogo wykończyć ,chyba że koleżankę przewodniczącą bo to żenada dla Miasta.
Do tej sytuacji w MKS nie doszło nagle. Tak było tam za rządów poprzedników Mary K. Również wtedy MKS był dotowany. To nie jest nic nowego. Eksperci i uzdrowiciele np. z komisji rewizyjnej znowu wezmą kasę i ze zdziwieniem stwierdzą , że ponownie ” nie ma jasnej linii programowej i funkcjonalnej” /co za bełkot/. Wróćcie do historii – jak MKS funkcjonował w ramach MPGK? Może należy wzorować się na miastach które lepiej sobie z tym radzą a nie odkrywać Ameryki? MKS bedzie testem skuteczności nowej władzy. Nie będzie łatwo. Wbrew pozorom kierować miastem czy firmą nie jest łatwo. Jeżeli poważnie… Czytaj więcej »
A kiedy to w końcu – odbędzie się konkurs na stanowisko dyrektora???
Może wreszcie zostanie wybrana odpowiednia, kompetentna – a przede wszyskim KULTURALNA osoba:))
Myślę że MKS-owi jest potrzebny młody, wykształcony, inteligentny zarządca np. pan Czeluśnik.
ej turonie….nakupili „meśków”,nastawiali świcących tablic i myśleli że ludziska rzucą sie na to jak ćmy do światła….a tu BUBA..hehe…bierta przykład z pana Okarmy z ER-BUS…można ?da się?śmigają busiki i podpierd…klientelę i prawidłowo…takie prawo buszu…czytaj:wolnego rynku.pozdro:)
Do Pana Szanownego Burmistrza i Szanownej Rady Miasta,kiedy w miejsce tego inbecyla zostanie powołany jakiś choćby po. dyrektora,bo obecny po. w tej firmie się już nie pojawi i ta sytuacja w którą nas wprowadził wespół z poprzednią panią Burmistrz będzie się pogłębiać,i ludzie będą dalej pracować bez wynagrodzeń tak jak ma to miejsce teraz. . Pozdrawiam tych,którzy piszą głupoty nie znają sprawy a wypisują jak to dobrze i bez żadnych dotacji działa firma ER Bus.
Titanic tonie !!!! wraz z nami odważnymi marynarzami a nasz wódz kapitan jako pierwszy się ewakuował….
A PISowska propaganda sukcesu bębniła, że wszystko idzie w dobrym kierunku…
Antom…jeszcze powiedz mi że miasto dotuje ER-BUSY???a że inne dotacje w świetle prawa się należą,to w czym problem?pozdro:)
A DLACZEGO PRYWATNI PRZEWOŻNICY NIE BANKRUTUJĄ I NIKT ICH NIE DOTUJE ???????????????
Do 'CIEKAWY” — czy prywatny ma: prezesów, sekretarki i innych urzędasów zarabiających kilka — naście razy tyle co kierowcy wykonywujący usługę …….???
Do ciekawego.Nie bankrutują,bo nie mają związków
Czeluśniak na dyrektora MKS!!To mądry i inteligentny menager!!
A przecież Maria Kurowska mówiła, że uratowała od zagłady MZK. Czyżby znowu ściema w jej wykonaniu.?? Przecież kupiła nowe mercedesy. jaślanie to niewdzięczny naród. Kobieta robiła wszystko żeby ładnie wyglądało i spokojna następną kadencje, a tu masz babo placek – sie sypie.
jasiu – a „er-bus” to kwitnie? Bo krążą wieści, że zaległości sa wieksze niz wartość busów…
cos niedobrego wychodzi na jaw. czy prawdą jest ze poprzedni burmistrz likwidowal stosy dokumentów w niszczarce?
panie „mordor”…o ER-BUSIE krążą wieści a o MKS są raporty…ot mała różnica,po za tym pierwszy to prywatna firma i jego problem jak sobie radzi a MKS jest sponsorowany z naszych czyli i twoich podatków:)pozdro
Dotowanie MKS to dla wg mnie jawne złodziejstwo.NIgdy nie jeździłem i nie będę jeździł mks-em, nie zgadzam sie aby moje pieniądze z podastków były tak rozdawana na prawo i lewo tylko dlatego że paru kierowców chce zachować miejsca pracy. Wychodzi jakies 40 zł na mieszkańca rocznie. Gdyby ktoś mi ukradł takie pieniądze z kieszenie stała by się rzecz bulwersująca a tu sie jeszcze jawnie chwalą się złodziejstwem. Te busy to przynajmniej jeżdżą tam gdzie się to opłada i nikt ich nie dotuje. MKS to nieuczciwa konkurencja dla nich.
Do czesio. Skąd ty masz takie dobre wieści o ER-BUSIE. Zapytaj ich kierowców w jaki sposób otrzymują wynagrodzenie. I to nie są krążące wieści. No chyba, że jesteś jednym z panów O….a.ER-BUS korzysta z przystanków MKS-u, nie ponosi za to żadnych opłat. A że MKS jest firmą miasta, to znaczy że ER-BUS korzysta i z naszych podatków.
Wina leży w wydawaniu koncesji na najlepsze trasy . Pytam kto tak nieodpowiedzialnie postępuje. Wydaje mi się aby podać to do powszechnej wiadomości!.
Do Jola
Masz rację Czeluśniak powinien zostać dyrektorem MKS, przekonał by się co znaczy rządzić w takiej firmie ,przestał by krytykować a ludzie wreszcie by się przekonali co z niego za fachowiec nie mówiąc jaki menadżer, myślę że tamten komentarz nie napisała Jola o której ja myślę ,bo to by była rozpacz.