Dziury w drogach znikną
Ulica Szopena jest w fatalnym stanie. Głębokie dziury, zła nawierzchnia jezdni sprawiają, że jazda samochodem przypomina slalom
Stan Ulicy Szopena w Jaśle pozostawia wiele do życzenia. – Na drodze są ogromne dziury. Nieciekawie jest przy dojeździe do skrzyżowania z ulicą Ujejskiego. Nie mówiąc już o odcinku ulicy biegnącym koło kościoła oo. franciszkanów. Dziur nie ma gdzie ominąć, najpierw asfalt w tym miejscu był wybrzuszony, a potem zamienił się w wielkie dziury. Trzeba naprawdę bardzo zwolnić samochodem, żeby czegoś nie urwać. To jakaś masakra. Łatanie tu nic nie pomoże, potrzebny jest nowy asfalt – alarmuje naszą redakcję mieszkaniec Jasła.
Dziur nie będzie
Zarządca drogi – powiat jasielski ma dla kierowców dobrą wiadomość – już niedługo dziury na ulicy Szopena znikną. – To dosłownie kwestia czasu kiedy ta ulica zostanie wyremontowana. Dziury znikną, a po remoncie będzie jeździło się dużo wygodniej, a przede wszystkim bezpiecznie – przyznaje Adam Kmiecik, starosta jasielski.
Ulica Szopena wyremontowana zostanie od skrzyżowania z ulicą 3-go Maja w pobliżu kościoła oo. franciszkanów do kładki na rzece Wisłoce prowadzącej na osiedle Gądki. Nie tylko pojawi się nowa nawierzchnia asfaltowa, ale także chodniki.
Remonty czekają inne ulice
To nie jedyna dobra wiadomość dla mieszkańców Jasła. Poza ulicą Szopena wyremontowane zostaną także: Karola Szajnochy (od skrzyżowania z ulicą Kazimierza Wielkiego do skrzyżowania z ulicą Władysława Jagiełły), Władysława Jagiełły (odcinek od skrzyżowania z ulicą Szajnochy do skrzyżowania z ulicą Kornela Ujejskiego), Adama Mickiewicza (od skrzyżowania z ulicą Władysława Jagiełły do mostu na rzece Wisłoce).
Na odbudowę wymienionych ulic powiat jasielski otrzymał dofinansowanie w ramach RPO Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013. Otrzymane środki to efekt uruchomionej rządowej pomocy dla samorządów, które w maju i czerwcu ubiegłego roku najbardziej ucierpiały w wyniku katastrofalnej klęski powodzi.
Niestety od wielu lat te ulice nie były remontowane i uległy znacznemu wyeksploatowaniu. A są to ważne odcinki komunikacyjne dla mieszkańców Jasła. Stanowią one dojazd do osiedli, szkół, zakładów pracy. Nie pomogło nawet doraźne łatanie dziur w asfalcie czy wyrw w chodnikach. Do tego ubiegłoroczna powódź zniszczyła je jeszcze bardziej.
Ulice Szajnochy, Jagiełły, Mickiewicza i Szopena zyskają m.in. nowe nawierzchnie asfaltowe, wysłużone płyty chodnikowe zastąpi kostka brukowa. Prace potrwają do końca września.
Szczegóły w numerze – strona 6.
/mm/
Nowe Podkarpacie
A co ze środkami likwidującymi dwie dekady klęsk żywiołowych {nieudolnych , niedbających o interes Polski rządów – szczególnie naszego regionu} , które spadły na nas i polikwidowały 90% miejsc pracy nie dając nic w zamian – lub niewolnictwo za minimum nie wystarczające na podstawowe 3 czynniki do życia : mieszkanie , jedzenie i ubranie ……
I bardzo dobrze!
Tylko niech te wybory będą częściej.
Władze chyba nie wiedzą, że ulica Szopena przed kładką na Gądki skręca w prawo, aż do bramy na MOSiR. Jest to odcinek bardzo uczęszczany przez spacerowiczów. Niestety nie wygląda najlepiej,zwłaszcza po deszczach . Może i na ten odcinek znajdą się pieniądze?
na tych dwóch „stopach” od kościoła franciszkanów proponuję od razu zrobić progi zwalniające. Już kilka razy było tam nieciekawie…
Powiat drogi remontuje a miasto co? Nic! Coraz bardzie mnie upewnia fakt, że obecna władza to jedno wielkie nieporozumienie. Przykre to…
Pytam się władz miasta kiedy pomyślą o ulicy Lenartowicza i Ducala, to są ulice chyba najbardziej zaniedbane w Jaśle. Interweniujemy już pięć lat i nic.
Dobra sprawa,tylko jednego, czego nie można wyplewić z mentalności ludzi obsługujących miasto i administrujących infrastrukturę miejską.Otóż w ul.Mickiwicza sprawa super,ale radość się kończy,gdy wjeżdża się w niepodniesione kratki uliczne i studzienki kanalizacyjne.Trzeba siarczyście naklnąć na administratora sieci kanalizacyjnej,bo jak nie można było przed ułożeniem nowej nawierzchni nie podnieść pierścieniami dystansowymi włazów studzienek,czy kratek ulicznych.Teraz jak to się zawsze robiło wejdzie ekipa od kanalizacji i będzie rąbać nowo ułożoną nawierzchnie i znowu powstaną wyrepecone nierówności ,nie mówiąc o kosztach.Taką samą metodą robi się inne ciągi w wym.w art.nawierzchniach ulic.Ale mieszkańcy są cierpliwi i wszystko zapłacą.Jeśli służby miejskie nie zrobiły uzgodnień robót,nie… Czytaj więcej »
Może by ktoś jeszcze przypilnował jak oni to robią! wyleją asfalt, zostawią dziurę na środku drogi i zasypują ją żwirem!Za chwile znowu bedzie to samo, nie ma sensu tego robić jak nie potrafią. zatrudnijcie porządnych fachowców a nie partaczy!
Dajcie jeszcze trochę asfaltu na dziury na moście na ulicy Mickiewicza bo jak ktoś będzie sobie jechał rewelacyjnie tymi nowymi ulicami to jak wpadnie w te dziurska na łączeniach mostu to osie pourywa. Ten most to tragedia, żeby zresztą nie wymienić kawałka asfaltu na pracujące łączniki z metalu to niewiarygodne, zważywszy że koszt takiego przedsięwzięcia w skali całej inwestycji na drogi jest naprawdę nikły.
Dziury w ulicach,w których położono nową nawierzchnie zginęły ale tylko na chwilę.Wystarczy popatrzeć dzisiaj na front prowadzonych robót w ul.Jagiełły do skrzyżowania z ulMickiewicza.Na jednym z pasów jezdni stoi 4-ry kopary,stoi cztery wywrotki ,stoi grupa ludzi podparta i wzajemnie dyskutująca.,chyba akcja przedwyborcza.A jeden z pracowników kilofem rąbie nowy asfalt..Ciąg ul.Jagiełły,to szczyt nieudacznictwa.Wiele kratek ulicznych wystaje ponad jezdnie.I tutaj ludzie płynącą wodę ulicą będą wiadrami przelewać do wyniesionych kratek.Obok Kozaka kratka tak zapadnięta,że jeśli samochód tam wjedzie,to zawiśnie nad kratką.Czy naprawdę nikt z włodarzy nie zauważa bylejakości i topionych pieniędzy.Chyba,że wedle ich wiedzy wykonywane są roboty.