Przegląd mediów

Jak dotrzymać noworocznych postanowień

Obiecuję, że w nowym roku… rzucę palenie, schudnę, zrobię prawo jazdy. O noworocznych postanowieniach szybko jednak zapominamy.

Tymczasem można zrobić wiele, by się z nich wywiązać.

Grzegorz Grzyb, kierowca rajdowy, noworoczne postanowienia składa w każdego sylwestra.

– Postanowienia te wynikają najczęściej z moich sportowych ambicji. Gdy żegnałem ubiegły rok obiecałem sobie, że w 2008 r. przynajmniej raz zwyciężę w rajdzie zaliczanym do klasyfikacji Mistrzostw Polski. Udało się. Wygrałem rajd w Rzeszowie – opowiada rajdowiec.

Noworoczne postanowienia warto spisać i powiesić w widocznym miejscu. W ten sposób nie wyrzucimy ich z pamięci. (Fot. Wojciech Zatwarnicki)

Najważniejsze: silna motywacja

Listę postanowień noworocznych w każdą sylwestrową noc przygotowuje także Monika Domino, dziennikarka radiowa.

– Niestety, muszę przyznać, że zwykle bardzo szybko o niej zapominam. Co roku obiecuję sobie na przykład, że będę jadła mniej słodyczy. Po tygodniu, dwóch sięgam jednak po czekoladki czy inne smakołyki – śmieje się dziennikarka.

Czy możemy zrobić coś, by pomóc sobie dotrzymać postanowień noworocznych? Okazuje się, że nawet sporo.

– Bardzo istotna jest silna motywacja. Im bardziej czegoś pragniemy, tym większa szansa, że uda nam się to osiągnąć – uważa Katarzyna Górka, psycholog z Rzeszowa.

Nie bez znaczenia jest także to, jak sformułujemy nasze postanowienie. Zamiast obiecywać sobie: spróbuję rzucić palenie lepiej stwierdzić stanowczo: rzucę palenie!

– Gdy zakładamy, że coś robimy na próbę, to automatycznie dopuszczamy możliwość, że może się ona nie udać – wyjaśnia różnicę psycholog.


Myśl o korzyściach

Obietnice będą łatwiejsze do spełnienia, gdy wyobrazimy sobie pozytywne efekty i konkretne korzyści, jakie przyniesie ich dotrzymanie. Dlatego zamiast mówić: nie będę jeść słodyczy, lepiej skupić się na tym, że dzięki zmianie diety schudniemy, staniemy się zdrowsi i atrakcyjniejsi dla płci przeciwnej.

Danego sobie słowa będzie nam dotrzymać łatwiej także, jeśli się zawczasu przygotowujemy do czekającego nas wyzwania. Gdy planujemy rzucić palenie sama obietnica może nie wystarczyć. By wygrać z nałogiem dobrze jest wcześniej np. porozmawiać ze specjalistą czy zaopatrzyć się w środki pomagające opanować chęć sięgnięcia po papierosa.

– W dotrzymaniu postanowień może pomóc także wsparcie bliskich osób i doping z ich strony – dodaje Katarzyna Górka.

Nie za wiele na raz

Jednym z częstszych błędów, jakie popełniamy składając noworoczne postanowienia, jest tworzenie zbyt długich list obietnic. Rzucenie palenia, walka z nadwagą, kurs prawa jazdy, wakacje za granicą, awans w pracy – żeby to osiągnąć w ciągu jednego roku trzeba być tytanem!

– Dlatego radzę, by skupić się na jednej, dwóch najistotniejszych sprawach. To zwiększy szansę na sukces – nie ma wątpliwości nasz ekspert.

Dziel całość na małe kroki

Co ważne, łatwiej dotrzymać noworocznych obietnic, gdy cel jest bliski. Deklarowanie, że czegoś nie będziemy robić przez cały rok sprawia, że wizja sukcesu jest odległa. Dlatego w nowy rok lepiej postanowić: w styczniu nie jem czekolady.

– Gdy deklarujemy coś na krótszy okres czasu mamy większą szansę wytrwać w postanowieniu. Osiągamy wówczas cel, który sobie postawiliśmy. To nagroda za wytrwałość, która dopinguje do dalszych wyrzeczeń. Myślimy: skoro wytrzymałem przez miesiąc, to na pewno uda mi się wytrzymać kolejny. Taki system małych kroków sprawia, że mamy szansę wytrwać w postanowieniu przez cały rok – podpowiada Katarzyna Górka.

Ewa Kurzyńska
Nowiny24.pl

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x